 |
iza411.moblo.pl
Niech ksiądz grzmi z ambony a my jak zniewoleni w objęciach ciał razem połączeni niech sąsiedzi podsłuchują to nie jest nienormalne oni też zaspakajają potrzeby
|
|
 |
Niech ksiądz grzmi z ambony, a my jak zniewoleni,
w objęciach ciał razem połączeni,
niech sąsiedzi podsłuchują to nie jest nienormalne,
oni też zaspakajają potrzeby seksualne
A my gonimy chwilę jak Księżyc goni Słońce...
och jakie to... podniecające
|
|
 |
Dlaczego przez cały ten czas los mnie zwodził, składał obietnice skoro teraz chce wszystko odebrać?
|
|
 |
Mi już na niczym nie zależy, liczę się tylko ja i moje uczucia. A może ja już nie mam uczuć...
|
|
 |
Bo kiedy nie ma miłości
Co dalej?
|
|
 |
godz. 17:00 Mamo tato jadę do Krakowa godz. 22:30 Mamo tato wróciłam z Kielc :D
|
|
 |
Kochałam Cię ponad rok i nagle uświadamiam sobie, że nic do Ciebie nie czuję, to dziwne...
|
|
 |
Nigdy więcej nie dam się wycelować.
|
|
 |
1.05.11r. Koniec pewnego etapu, nareszcie ;)
|
|
 |
Odchodząc zabierz mnie...
|
|
 |
Kochanie, nigdy więcej mnie tak nie strasz!
|
|
 |
Odnoszę coraz większe wrażenie, że moje życie to film. Ty wychodzisz i gaśnie światło, jakby świat mówił: Nie idź! Nie powiedziałeś jej jeszcze najważniejszego!
|
|
|
|