` chciałabym wrócić do tych czasów, kiedy siedziałam przed telewizorem i co chwilę pytałam rodziców kiedy zacznie się dobranocka, kiedy ubierałam się w mamy sukienki, korale i mało sobie nóg nie połamałam na za dużych szpilkach, kiedy chodziłam z całą buzią wymalowaną czerwona szminką i kiedy wracałam do domu z obdartymi kolanami i policzkami w błocie, kiedy martwiłam się co powie mama na to, że nie zjadłam obiadu i kiedy uciekałam za każdym razem kiedy próbowali we mnie wcisnąć syrop . chciałabym wrócić do tej małej Martyny, która biegała z krzywymi kucykami, odstającymi uszami, spodniami na szelkach i czarnymi trampkami .
|