|
its_over.moblo.pl
czasami myślę sobie że dorosłość to najtrudniejsza rzecz pod słońcem . żaden egzamin nie może się z nią równać tym bardziej że nie ma przygotowujących do niej kursów
|
|
|
czasami myślę sobie, że dorosłość to najtrudniejsza rzecz pod słońcem . żaden egzamin nie może się z nią równać, tym bardziej że nie ma przygotowujących do niej kursów ani szkoleń . nie wiemy, że pewnego pięknego dnia, mniej więcej w okolicach dwudziestki, nagle będziemy musieli zacząć zachowywać się inaczej . być kimś innym . dojrzałym . dorosłym, z wszystkimi jego obowiązkami, jak rachunki do zapłacenia, hipoteka i decyzje podejmowane bez zbędnych ceregieli .
|
|
|
status dziewczyny na stałe to znacznie bardziej stresujące zajęcie, niż pamiętałam . jest takie czasochłonne . nieustannie żyję teraz w stanie "na wypadek, gdyby"..
|
|
|
tyle czasu czekałam na właściwego faceta, że straciłam poczucie rzeczywistości . myślałam, że kiedy moje pragnienie miłości w końcu łaskawie się zmaterializuje, wszystko ułoży się automatycznie . miłość . małżeństwo . dzieci . żadnych problemów..
|
|
|
dzisiaj zaczynam wszystko od nowa . koniec z rozczulaniem się i mazgajeniem.. zostałam tylko ja . spokojna . wyciszona . mądra . dzisiaj odzyskałam tę swoją część, w której dotąd niepodzielnie panował ON . od tej chwili będzie ona wypełniona wyłącznie myślami o mnie samej . o mnie . O MNIE.!
|
|
|
` mężczyźni.! fuj.! okropna z nich banda neandertalczyków . w ewolucji nie posunęli się ani o krok . potrafią myśleć tylko o swoich fiutach i o swoich ego, co zresztą jest jednym i tym samym .
|
|
|
"chcesz, żeby wrócił.?"; przyciskam dłonie do skroni.. jak mogę na to pytanie odpowiedzieć.? ponieważ moje serce krzyczy TAK . pewnie, że chcę, aby wrócił . od tamtej chwili przeszłam wszystkie stadia emocjonalne od niepohamowanej wściekłości, poprzez oburzenie, aż do totalnej depresji.. nie zmienia to jednak faktu, że za nim tęsknię . i kocham go..
|
|
|
` i mimo iż zranił mnie bardziej, niż sama przypuszczam, myśl, że on cierpi, unieszczęśliwia mnie jeszcze bardziej..
|
|
|
` jeżeli marzy Ci się związek, w którym nie możesz facetowi zaufać, proszę bardzo, wal jak w dym . ale nie przychodź się do mnie wypłakiwać, kiedy coś będzie nie tak .
|
|
|
` jeżeli zrobił to raz, na pewno nieraz jeszcze to powtórzy . z takimi facetami to normalka..
|
|
|
- wiem, ciężko się z tym pogodzić, ale z czasem będzie coraz mniej bolało . - naprawdę.? - jasne . - dlaczego w takim razie jestem taka skołowana.? - ponieważ wydaje Ci się, że za nim tęsknisz . ale tak na prawdę brakuje Ci tylko tego, z czym Ci się jego obecność kojarzyła : poczucia bezpieczeństwa i takich tam..
|
|
|
` nie ma nic ważniejszego od zaufania . bez niego każdy układ jest poroniony..
|
|
|
` mówię przez łzy, które znowu zaczynają mnie dławić . skąd tyle ich się bierze.? bardzo chciałabym wiedzieć . przecież to niemożliwe, żeby jeden człowiek nosił w sobie taką obfitość wody .
|
|
|
|