Moze jej kiedys tez bylo by ciezkio zrozumiec jak mozna kogos kochac a pozniej przestac. Zawsze uwikłała sie w jakas toksyczne milosc i nie umialam z nia skonczyc tzn moze nie chciala a powinna a teraz wie ze chce tylko nie potrafi
Wredna zimna suka, która wszystkich ma za nic, myśli tylko o sobie, nie potrafi kochać, współczuć, nie ma litości, dla niej liczy się tylko ona sama... A w głębi duszy tak bardzo cierpi.
Kto inny stał się jej pierwszą myślą po przebudzeniu i ostatnią z którą zasypiała, kto inny się o nią martwił, kto inny mógł dać jej szczęście... Dla niego było już za późno