|
intelkaa21.moblo.pl
I rozejść się w oddzielne strony by walczyć o wspólne szczęście. Tak po prostu. Bezgranicznie.
|
|
|
I rozejść się w oddzielne strony, by walczyć o wspólne szczęście.
Tak po prostu. Bezgranicznie.
|
|
|
I powinieneś wiedzieć, że z każdym uśmiechem dajesz mi więcej szczęścia.
|
|
|
Bo wszyscy od czasu do czasu ukrywamy emocje. Przyklejamy uśmiechniętą maskę, mając nadzieję, że nikomu nie uda się przez nią przedrzeć.
|
|
|
Ukradł mi Pan serce, wie Pan?
|
|
|
Moje najlepsze miejsce na ziemi, jest gdzieś między Twoim prawym, a lewym ramieniem.
|
|
|
mam prawo tęsknić.
i właśnie z tego prawa skorzystam.
|
|
|
linie papilarne Twojego ciała odcisnęły piętno na mojej skórze, namiętny szelest oksydonowych włosów rozpalił wewnętrzną stronę pożądania. zapalczywie patrzące oczy z trudem rozpoznają kształty. tylko usta wciąż szeptały... kocham.
|
|
|
Zła kobieta ma to do siebie, że mężczyźni wracają do niej na kolanach.
|
|
|
Jeśli czujesz że straciłeś coś, co nigdy nie było Twoją własnością, to znaczy, że kochałeś.
|
|
|
Czym się różni udawana miłość od prawdziwej? Udawana: Kocham te płatki śniegu w twoich włosach! Prawdziwa: Gdzie masz czapkę, kretynko?!' ;)
|
|
|
szłam przez osiedle z kumpelą i Jej znajomymi. nigdy ich nie lubiłeś. śmiejąc się i żartując nagle zauważyłam jak idziesz z kumplami - jak zwykle sporą ekipą. zatrzymaliście się, Ty wyrzuciłeś fajke, rozcierając ją nogą na asfalcie. spojrzałeś wrogo na kolesi koło mnie. 'miałaś być w domu' - burknąłeś. ' może najpierw cześć kochanie' - podeszłam , całując Cię. miałeś wredną minę, byłeś zły , że szłam z tamtymi. objąłeś mnie w pasie, wkładając rękę do tylnej kieszeni baggyów, pytając : ' idziesz z Nami ?'. po spojrzeniach chłopaków widziałam , że jednak powinnam pójść. ' pewnie ' - odparłam, żegnając się z tamtymi. lubiłam , gdy dawałeś innym do zrozumienia , że jestem tylko Twoja.
|
|
|
Że niby brak mi Ciebie ? No, chyba się chłopczyku przeceniasz. ;)
|
|
|
|