bez krzty wyjaśnień odszedł pozostawiając po sobie niezmywalny znak. ona ledwo radziła sobie z zawalającymi się piętrami szczęścia w kamienicy zwanej potocznie życiem.
ma już taki charakter, że po pewnym czasie dużo rzeczy mi się nudzi. lecz przychodzi taki dzień kiedy żałuje wszystkich pochopnych decyzji spowodowanych nagłą utratą wszelkich zdroworozsądkowych myśli.