|
innenys.moblo.pl
'miałaś kiedyś tak że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms'y zachowane z sierpnia że wszędzie szukałaś jego zapachu jego spojrzeni
|
|
|
'miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms'y zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego?
|
|
|
'Niektóre sprawy mnie przerastają, ale ja rosnę mimo wszystko, idę do przodu, pomijając wszystkie przeszkody. Kiedyś zawładnę tym światem i stanę na szczycie najwyższej góry. Po to, abym mogła tylko powiedzieć, że jeszcze się nie poddałam...'
|
|
|
'Nie mogę obiecać Ci, że spędzimy ze sobą resztę życia. Jesteśmy młodzi nie wiemy co przyniesie nam los. Jednak mogę szczerze powiedzieć, że w tej chwili jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Tyle musi wystarczyć.'
|
|
|
Flaszka optymizmu i kur*wa do przodu.
|
|
|
, będę księżniczką, jeśli wcześniej się nie wkur*wię i nie wyląduję gdzieś na mieście, w jakimś klubie z kimś kto również lubi pić .
|
|
|
Pier*dol się. Mogę wszystko.
|
|
|
Od czasu do czasu wypijam lampkę wina lub dwie.. Snuję opowieści lub zgubne wspomnienia, zanurzona w swoim widzeniu świata. Słucham muzyki, której człowiek nie powinien słuchać, gdy dołuje, lecz to jakiś rodzaj masochizmu, wpędzanie się w głębsze nostalgie za nieznanym i wyczekiwanym.
|
|
|
Na to się nie umiera. Tylko... najpierw ogarnia cię gniew, potem, kiedy już się wyzłościsz, odczuwasz wielki ból, a najlepsze zaczyna się wtedy, gdy pewnego dnia przypominasz sobie coś, co powiedział, albo zrobił i śmiejesz się, zamiast płakać.
|
|
|
To samotność nauczyła mnie bycia zimną i obojętną na każdy jego uśmiech,każde spojrzenie, każde słowo.
|
|
|
A my jak linie telefoniczne - lecimy w jakąś stronę. Nie wiemy w jaką, nie wiemy po co.
|
|
|
Cała paczka papierosów, sześć kieliszków, dwa piwa. Wszystko to z dedykacją dla Ciebie baranie.
|
|
|
Obdaruj mnie uśmiechem, pocałunkiem i słodkimi słowami. Zrób mi tysiące nadziei. Baw się mną. Kręć i wiruj. Utajniaj i kłam. Porzuć dla innej. I tak mogę się założyć, że do mnie jeszcze wrócisz i będziesz błagał o wybaczenie. Ja się zgodzę, i pobawię się w Ciebie.
|
|
|
|