 |
innenys.moblo.pl
chwyć mą dłoń.prowadź mnie.pójdę za Tobą nawet na koniec świata
|
|
 |
|
chwyć mą dłoń.prowadź mnie.pójdę za Tobą nawet na koniec świata
|
|
|
|
usta zamykają się wtedy, gdy mają do powiedzenia coś ważnego...
|
|
|
|
- musisz zabić tę miłość! Ona ciebie niszczy!
- wiem, ale... ale... jak ?
- miłość karmi się byle czym, jeśli chcesz ją zabić to musisz ją zagłodzić!
- ale...
- nie ma ale, wybór jest prosty, albo zniszczysz tę miłość, albo samą siebie .
- masz racje, wybór jest prosty . żegnaj .
|
|
|
|
Dlaczego nie umiem reagować adekwatnie do sytuacji? Jeśli się tego nie nauczę, to przepadłam... Uśmiecham się, kiedy chce mi się płakać, milczę, kiedy chcę coś powiedzieć, zgadzam się, kiedy cała moja dusza krzyczy: nie! Już nic więcej nie powiem, bo musiałabym chyba poderżnąć sobie żyły...
|
|
|
|
- obiecałeś, że przyjdziesz o dziesiątej. umierałam ze strachu.!
- to tylko siedem minut.
- chciałbyś umierać przez siedem minut.?
|
|
|
|
-nienawidzisz mnie?
-nie Ciebie. nienawidzę tego jak obniżasz głos jak jesteś poważny. nienawidzę tego jak włosy spadają Ci na twarz. nienawidzę jak podnosisz brew. ale nie potrafię znienawidzić Ciebie.
|
|
|
|
'idiotów na świecie jest mało, tylko.. że są tak sprytnie rozmieszczeni.'
|
|
|
|
Na mojej ścianie wisi obraz płaczącej dziewczyny, a z boku widać mężczyznę odchodzącego w dal z inną kobietą. Zawsze się śmiałam z bujnej wyobraźni malarza: Jaka kobieta będzie płakać za skur.wielem, który ją zdradzał.?! A dziś... Dziś patrząc na ten obraz, doszłam do wniosku, że znam już odpowiedź: kobieta bezgranicznie zakochana...
|
|
|
|
Liczę rysy na ścianie. Doskonale odzwierciedlają ilość moich życiowych porażek.
|
|
|
|
Jedynie co mi pozostało to moje ironiczne spojrzenie. Jestem z niego dumna.
|
|
|
|
Od namiaru twoich kłamstw, aż szumi mi w uszach.
|
|
|
|
- Kochasz mnie, więc mnie zabijasz?
- Kocham cię i to mnie zabija.
|
|
|
|
Dodaj komentarz