Kimkolwiek jest, pomyślał, nie mogą oderwać od niej oczu, nie wygląda na osobę śmiertelną. Nie na tym zdjęciu. Zbyt doskonała, by mieć ją na własność, by odważyć się ją kochać i żyć z nią w ciągłym napięciu i strachu, że to się skończy.
wyobrażam go sobie z nogami opartymi na biurku, rozpiętym kołnierzykiem, krawatem zarzuconym na ramię. dobrze wygląda w garniturze. cóż wygląda dobrze we wszystkim. i bez niczego też.