 |
innenys.moblo.pl
Póki co jesteś moją imaginacją..
|
|
 |
Póki co jesteś moją imaginacją..; *`
|
|
 |
Kiedyś , ktoś powiedział mi , że życie jest niesprawiedliwe - i Wiesz co ? dziś przyznałabym mu rację . Bo jest nie sprawiedliwe . Cholernie , kurw.a niesprawiedliwe .
|
|
 |
Dlaczego nie umiem reagować adekwatnie do sytuacji? Jeśli się tego nie nauczę, to przepadłam... Uśmiecham się, kiedy chce mi się płakać; milczę, kiedy chcę coś powiedzieć; zgadzam się, kiedy cała moja dusza krzyczy: nie! Już nic więcej nie powiem, bo musiałabym chyba poderżnąć sobie żyły...
|
|
 |
Powiesz mi, że mogliśmy być ze sobą do końca życia, że byliśmy dla siebie stworzeni. I że takie coś nie zdarza się dwa razy. I że mnie kochałeś. Powiesz?
|
|
 |
Królewicz nie wróci. Nikt nie wyrwie Cię pocałunkiem ze złego snu..
|
|
 |
Zatrzymajcie świat! Ja wysiadam... Nie daje rady...
|
|
 |
Niech Pani pisze Jego imię 600 razy, z każdą setką odejmując jedną literkę, aż w końcu zniknie..
|
|
 |
Ten najdłuższy most- który nas łączył, gwałtownie się zburzył, już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia- sam środek. Gratuluję.
|
|
 |
Każdy z nas jest reżyserem. Codziennie nakręcamy nowy film zwany snem.
|
|
 |
Zasunęłam zasłony, zapaliłam świeczki. Usiadłam na łóżku, a przed sobą posadziłam misia. Spojrzałam na niego i zaczęłam swoją smutną historię o miłości. Ale zobaczyłam w jego oczach z guzików jakiś smutek. Czy to w ogóle możliwe? I wiesz co? Zmieniłam moją opowieść. To ja zadecydowałam, że będzie happy end. I dobrze mi z tym, bo zrozumiałam, że sama sobie kieruje życiem i układam historie.
|
|
 |
Kiedyś miniemy się na ulicy bez większych emocji. Wrócimy do domu, wspomnimy największą miłość naszego życia i dojdziemy do wniosku, że już nie tęsknimy. Pójdziemy umyć naczynia, nakarmić dzieci, znajdziemy czas dla pocieszyciela naszego serca. Kiedyś będziemy szczęśliwi bez siebie.
|
|
 |
Często, gdy pokłóciła się z kimś zamykała się w swoim małym pokoju. Nie wychodziła przez jakiś czas. Nikt nie wiedział dlaczego i myśleli, że odpoczywa. Ale ona zamykała się w swoich czterech ścianach po to żeby nikogo nie skrzywdzić swoimi słowami, choć ludzie krzywdzili ją codziennie...
|
|
|
|