|
infiinity.moblo.pl
Co Ty pieprzysz? Stereotypy? Nie kieruj się nimi wcale. Rozumiesz? Miej własne obiektywne zdanie.
|
|
|
Co Ty pieprzysz? Stereotypy? Nie kieruj się nimi wcale. Rozumiesz? Miej własne, obiektywne zdanie.
|
|
|
Wierz w to co widzisz, zaufanie zostaw sobie i nie zrozum mnie źle. Szukaj dobra w słowie.
|
|
|
Ale brutalna i przedłużająca się rozłąka pomogła im upewnić się, że nie potrafią żyć z dala od siebie, i wobec tej prawdy, która nagle wyszła na jaw, dżuma była drobnostką.
|
|
|
To nie tak , że się poddałam. Po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a niedługo nie będzie miało znaczenia.
|
|
|
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
|
zapnij rozporek, mózg ci widać !
|
|
|
Znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi i nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni. Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy, ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń. Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę . / Pezet
|
|
|
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny, wiesz? Kręcą afery, frajery - jebał ich pies. To zawistne kurwy nic nie znaczą, bo sukces to coś... to coś czego nigdy Ci nie wybaczą. / Fabuła
|
|
|
Ja się pytam, gdzie jest ten dzień pomiędzy sobotą, a niedzielą !?
|
|
|
Pewnego razu miłość zapytała przyjaźń: - Do czego jesteś potrzebna, kiedy ja jestem?! Przyjaźń odpowiedziała: - Jestem po to, żeby tam, gdzie Ty zostawiasz smutek i łzy, mógł pojawić się uśmiech.
|
|
|
- kocham Cię. - dlaczego? - bo tak chciały biedronki
|
|
|
|