|
inexorabletime.moblo.pl
z Tobą strata jest zyskiem nawet smutek i ból.
|
|
|
z Tobą strata jest zyskiem, nawet smutek i ból.
|
|
|
ej, mała sprawdź to, Ty jesteś lekiem na całe zło.
|
|
|
tylko ty, z tobą czas staje w miejscu.
|
|
|
przecież wiesz, że uwielbiam jak mnie całujesz, ale po co to robisz, skoro nic do mnie nie czujesz ?
|
|
|
usiądę na łące i będę liczył źdźbła trawy, gdy skończę ty wrócisz i pokochasz mnie znów.
|
|
|
czemu tego tyle ? przecież życie to miał być przywilej, a tutaj takie chwile: znowu czujesz ostrze na gardle i wyraźna przyszłość widziana w krzywym zwierciadle.
|
|
|
czasem są chwile, gdy problem jest w każdym kroku. pięści ściskasz z frustracji, bezsilne łzy ci płyną z oczu. są takie momenty, gdy ufa się już tylko Bogu, a wszystko czego chce się, to jakiś na szczęście sposób. gdy z kolejnych łez atak przychodzi złości o ścianę niszczysz pięści, miotasz się w bezsilności.
|
|
|
moja prawda, moje życie, mój przywilej, moje życie, mój hardcore, zamknąć ryje !
|
|
|
moje szlugi, moja kawa, mój zawał, Typie to moje życie, to mój bałagan !
|
|
|
przebacz, nie jestem idealny, ale chociaż zabiorę Cię z sobą i nigdy nie zostawię.
|
|
|
siedząc z tymi debilami uświadamiam sobie, że niczym się nie różnimy. za dobrych chłopców się wychodzi, a skurwieli się kocha. przyszłam tu na melanż, więc mnie nie zamulaj, pijani życiem kochajmy się w najlepsze. dobry skręt - piękny seks. poukładane życie jak puzzle, choć bywa różnie. nie mów, że nie warto jak sam zazdrościsz ludziom. nie odwracaj się jak przeszłość Cię ściga. ile warta więź z szatanem ? ty powiedz. może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, bo mam rap na zawsze, a nie tylko z doskoku. ziom spójrz na ludzi, prawda z nimi się kłóci. robię swój syf, podążam w swoją stronę. mam żal do Boga, że takie ścierwo żyje. ty farmazonie kłamiesz nawet gdy mówisz `dzień dobry` .
|
|
|
skurwielu nigdy z tego nie kpij, rap szekspir, sprawdzaj ten styl, flow i teksty, hardcore w duszy, w bani meksyk.
|
|
|
|