|
ineov.moblo.pl
i stanę tak pod twoimi drzwiami w białej koszulce całej przemokniętej od letniego deszczu z rozmazanym makijażem i zapłakanymi oczami i nie czekając aż otworzysz w k
|
|
|
ineov dodano: 27 czerwca 2010 |
|
i stanę tak pod twoimi drzwiami w białej koszulce, całej przemokniętej od letniego deszczu, z rozmazanym makijażem i zapłakanymi oczami i nie czekając aż otworzysz w końcu wykrzyczę jak cholernie mi Ciebie brakuje.
|
|
|
ineov dodano: 27 czerwca 2010 |
|
Nie przekreślę przyjaciela z powodu paru sprzeczek , bo to ktoś komu ufam . '
|
|
|
ineov dodano: 27 czerwca 2010 |
|
Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło. Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy. Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami, domagały się większej zapłaty.
|
|
|
ineov dodano: 25 czerwca 2010 |
|
całuj. całuj moje popękane z tęsknoty usta.
|
|
|
ineov dodano: 25 czerwca 2010 |
|
troche za późno na szczerą rozmowę i tym bardziej za późno na powroty.
nie rozpalisz popiołu kochanie.
|
|
|
ineov dodano: 25 czerwca 2010 |
|
Pustkę mógłby wypełnić tylko ktoś, kto by mnie kochał. Niestety samo jego imię niczego nie wypełni. Ja chcę wiedzieć. Chcę, żeby mi to powiedział raz, drugi, dziesiąty, żeby powtarzał ciągle. Chcę móc przesuwać palcami po jego twarzy i wiedzieć, że to jest moja twarz. I chcę razem z nim iść w to nieznane, tajemnicze, co jest przed nami, odległe i bliskie jednocześnie.
|
|
|
ineov dodano: 25 czerwca 2010 |
|
i odkąd pamiętam, zawsze się bałam
że przy rozstaniu on powie
że .. że to ja tego chciałam
|
|
|
ineov dodano: 25 czerwca 2010 |
|
ja i on to masa drobiazgów oraz niedomówień. niezgodności czasu, miejsca i osób.
|
|
|
ineov dodano: 25 czerwca 2010 |
|
Napiszę książkę. Główną bohaterką będzie w niej twoja obojętność w stosunku do mnie.
Bohaterką drugoplanową będzie moja nic nie znacząca miłość do twojej osoby.
|
|
|
ineov dodano: 23 czerwca 2010 |
|
Mimo tego wszystkiego musisz pamiętać, że Cię kocham. Mogę wstawać rano i robić ci śniadanie, mogę dotykać z czułością twoich dłoni, mogę na ciebie patrzeć i nie mówić nic, mogę być, a potem znikać, jeżeli nie chcesz czuć przy sobie mojej obecności. Mogę stać w deszczu i całować twoje usta, raz gorące, raz zimne i myśleć o tym, o czym myślisz. Mogę patrzeć wciąż w tę samą stronę, co ty lub patrzeć w przeciwnym kierunku i mówić ci, co się dzieje po drugiej stronie. Mogę opowiadać ci historie, które we mnie mieszkają i malować maki na ścianach przez cały tydzień i zamalowywać je po twoim powrocie, jeśli nie przypadną ci do gustu. Wszystko jest kwestią smaku, chwili, sposobu patrzenia - wykorzystaj to wszystko jak możesz, bo za sekundę wszystko może się zmienić i nigdy już nie zobaczysz cienia mojej sylwetki na ścianie. Bierz mnie garściami, oddychaj moim powietrze i nie patrz mi zbyt głęboko w oczy, bo każdy kolejny rozbitek jest tam zupełnie sam i nikt mu nie pomaga, gdy tonie z uśmiechem na twarzy.
|
|
|
ineov dodano: 23 czerwca 2010 |
|
Zakochani, leżeli pod kocem.
On głaszcze ją po włosach, patrzy ,
jak ona słodko śpi,
wtulona w najbezpieczniejsze na świecie Jego ramiona,
by nie widział,
że płacze ze szczęścia.
|
|
|
ineov dodano: 23 czerwca 2010 |
|
Jeśli będzie Ci na mnie zależało to znajdziesz dla mnie drogę. Nawet przez piekło
|
|
|
|