|
indisponible.moblo.pl
nawet gdybym chciała zaufać Ci kolejny raz to do cholery nie potrafię i co? z perspektywy czasu widzisz jak bardzo potrafiłeś mnie zranić?
|
|
|
nawet gdybym chciała zaufać Ci kolejny raz to do cholery nie potrafię i co? z perspektywy czasu widzisz jak bardzo potrafiłeś mnie zranić?
|
|
|
uczę się na błędach. a te nieprzespane noce i tony zużytych chusteczek, były dla mnie cenną lekcją. nie warto oddawać, drugiej osobie swojego serca. zazwyczaj go nie zwraca, a jeżeli już, to w tragicznym stanie.
|
|
|
nie mogę ci obiecać, że rozwiążę wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że nie zostawię Cię z nimi samego.
|
|
|
nie wiesz jak bardzo nie chciało mi przejść przez gardło 'ja ciebie też' gdy tysiączny raz wyznawałeś mi miłość i patrzyłeś na mnie oczekująco. uwierz, mnie też było trudno.
|
|
|
obiecałeś kiedyś, że nigdy nie odejdziesz, uwierzyłam. właściwie to nadal wierzę, że nie odszedłeś. Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do kiosku, prawda?
|
|
|
znowu płacze, a przecież obiecała sobie, że już nigdy nie będzie płakać przez jakiegoś frajera. .ale tym razem nie są to łzy przez frajera. to zły spowodowane odejściem jej księcia. który dopiero za jakiś czas będzie dla niej istnym frajerem.
|
|
|
lubię Ciebie takim jakim jesteś a nie znoszę tego pieprzonego szpanerstwa.
|
|
|
żebyś przeze mnie nie mógł spać i jeść, tak jak ja przez Ciebie. Żeby wszystko straciło dla Ciebie pierdolony sens.
|
|
|
czuję każdy centymetr mojego serca, kiedy nie ma Ciebie blisko.
|
|
|
myślałam, że najgorsze co mnie spotkało w życiu, to niespełniona miłość.
teraz, gdy nie mam już kogo kochać, jest mi o milion razy gorzej.
|
|
|
został mi już jedynie papieros, z którego dymem unoszą się obdarte z nadziei marzenia.
|
|
|
-apsik!
-na zdrowie!
-wolałabym na miłość.
|
|
|
|