|
inconsolable-_.moblo.pl
wcale nie jestem zazdrosna ale usmaż się w piekle szmato. onaa56
|
|
|
wcale nie jestem zazdrosna, ale usmaż się w piekle szmato. /onaa56
|
|
|
Jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie. /inconsolable-_
|
|
|
I choć raz zbierz się na odwagę i powiedz mi prawdę.. - całą prawdę !/inconsolable-_
|
|
|
Teoretycznie to już koniec, ale w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć./inconsolable-_
|
|
|
komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jesteś./inconsolable-_
|
|
|
nazywam go szczęściem, chociaż to on przynosi mi najwięcej bólu/inconsolable-_
|
|
|
może idealna nie jestem, nie wyglądam jak anioł z Twoich snów albo dziewczyna, o której marzysz, moze nawet nie wiesz, ze to do Ciebie; ale to Ty jesteś dopełnieniem mnie/inconsolable-_
|
|
|
Chociaż tego nie wiesz, to i tak jesteś ciągle w mojej głowie /inconsolable-_
|
|
|
obserwujemy się tak nawzajem już tyle dni, tęsknimy za swoimi oczami, za tymi uśmiechami niby do nikogo, za godzinami spędzonymi stojąc naprzeciwko siebie. //inconsolable-_
|
|
|
chciałabym stanąć kiedyś naprzeciw Ciebie, spojrzeć Ci głęboko w oczy, wpatrywać się w nie tak długo aby wyczytać z nich całą prawdę. chciałabym, aby to była ta chwila, na którą wciąż czekam. abyśmy mając za plecami przeszłość, mieli tą odwagę powiedzieć sobie szczere ' przepraszam '/inconsolable-_
|
|
|
i nie ukrywam, że ulegnę jeszcze raz i popełnię setny raz to samo.. /inconsolable-_
|
|
|
On wolał być obojętny, widział jej przyklejony uśmiech, nie zauważając łez kryjących się w jej oczach. karmił ją nadzieją robiąc z niej nałogową narkomankę bez perspektyw na lepsze jutro./inconsolable-_
|
|
|
|