...ale czy warto ? czy warto się starać jeśli nie widzisz ze ta osoba, nie robi nic, by Ci pomóc, bo wspólnie ratować to co się nawet dobrze nie zaczęło a już skończylo, czy warto ? jedna strona się stara, druga strona nie robi nic po twojej myśli, zadaj sobie pytanie.. jesteś gotowa na takie poświecenie? poświęcenie dla drugiej osoby? - jest to zbyt trudne, mowisz nie poddam się będe walczyła do samego końca, ale w pewnym momencie zabraknie Ci sił, zabraknie Ci słow, bezradność, bezsilność dopadnie Cię, zostanie tylko wspomnienie, które będzie tylko niezbędnym powodem by cierpieć .. poznasz zakamarki swojej kruchej psychiki, nie będziesz mogła normalnie funkcjonować, twoje serce zacznie krwawić od wspomnień , od krzywd których doznałaś oraz tych których wyrządziłaś , czy jest Ci to potrzebne?! doznasz bólu, wróci samotność, strach, obawa, nieufność, niepewność do innych osób, przede wszystkim strach przed kolejną porażką, przed kolejnym powodem do cierpienia.../inconsolable-_
|