![imxnotxsweetx a gdy znowu się zakochasz kupię Ci papier toaletowy w serduszka może wtedy zobaczysz że miłość jest do dupy. phineas fajne. co to jest że wszystkich na kolana p](http://files.moblo.pl/0/3/43/av100_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
imxnotxsweetx.moblo.pl
a gdy znowu się zakochasz kupię Ci papier toaletowy w serduszka może wtedy zobaczysz że miłość jest do dupy. phineas
|
|
![a gdy znowu się zakochasz kupię Ci... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
a gdy znowu się zakochasz kupię Ci papier toaletowy w serduszka, może wtedy zobaczysz, że miłość jest do dupy. / phineas
|
|
![co to jest że wszystkich na kolana... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
co to jest, że wszystkich na kolana powala? membrany, ściany, bębenki rozwala, powietrze wypierdalaa, to, to, to, to, to to nowa fala. ;)
|
|
![nie boję się ciemności... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
` nie boję się ciemności , zboczeńców , pijawek , klaunów , sierot , dżdżownic , schizofremików , matematyki , wojny , melomanów , duchów , strychu , kościoła , podróbek pikowanych torebek Chanel , klęsk żywiołowych , mizoginów , szpilek , opuszczonych dzielnic , lesbijek , suszy , terrorystów , biedy , śmierci , nawet życia i masowej zagłady . boję się , że kiedyś zobaczę Cię z inną dziewczyną , martwię się o to , że będziecie parą . to największy kataklizm , jaki mógłby mnie spotkać . pękłoby mi serce i choć nie boję się kardiologów , pozwoliłabym mu obumrzeć do końca .
|
|
![chcę drinka. chcę pięćdziesiąt... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystrzego, najmocniejszego, najbardziej n i s z c z y c i e l s k i e g o, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. chcę kopę metamfy w proszku, pięćset k w a s ó w, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da. By zapomnieć.
|
|
![wyrwał jej parasolkę z dłoni i... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu.
|
|
![On? Po prostu uczynił mnie... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Po prostu jest.siada na przeciw mnie , wpatruję się we mnie tymi swoimi zielonymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.
|
|
![Jak to się dzieje że gdy już... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
Jak to się dzieje, że gdy już nawet jesteś pewien, że kogoś nie kochasz, a przynajmniej nie czujesz do niego tego, co kiedyś, a mimo to ten człowiek jest dla Ciebie nadal tak samo ważny, jak wcześniej? Wytłumacz mi, jak to jest, że człowiek, któremu ufałeś całkowicie robi Ci wielkie świństwo, a Ty, mimo, że nie można już tego nazwać miłością, nadal potrafisz wykrzesać w stosunku do niego tyle ciepłych uczuć? Prawda jest taka, że jak raz sobie pomyślisz, że ktoś jest dla Ciebie ważny to ważny pozostanie już do końca. Kiedy kogoś kochasz... Popatrz. Oddajesz mu wtedy część siebie, a on daje swój kawałeczek Tobie. Gdy przestajecie się już kochać, te kawałki w Was pozostają, choć nie mogą już funkcjonować prawidłowo - brak im miłości, ale jednak są i nie zginą. Osoba, którą kiedyś kochaliśmy zostaje w naszym sercu na zawsze.
|
|
![Zakochać się to tak jakby wpaść... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
Zakochać się, to tak jakby wpaść pod olbrzymią ciężarówkę, ale nie odnieść śmiertelnych obrażeń. To tak jakbyś czuł, że boli Cię brzuch, przez chwilę mocno, za chwilę znowu mniej. Jesteś piekielnie głodny, ale nie możesz niczego zjeść. Jest Ci gorąco, potem zimno, chodzisz napalony, przepełnia Cię nadzieja i entuzjazm, za chwilę leżysz powalony przez ogarniającą Cię depresję. Nie możesz pozbyć się uśmiechu, kochasz życie namiętnie i do szaleństwa, czujesz się dziesięć lat młodszy. Miłość przychodzi bez ostrzeżeń. Wpadasz w nią gwałtownie, jak gdybyś został zepchnięty z trampoliny. Nie ma czasu myśleć o tym co się stało. To coś nieuniknionego. Sytuacja, której nie da się kontrolować. Dziki, zatrzymujący dech w piersiach pęd wagoników, których nic nie jest w stanie wysadzić z szyn.
|
|
![było pochmurne popołudnie.wzięłam... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
było pochmurne popołudnie.wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer.podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. brakowało mi Ciebie.rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. wysłałam Ci jedynie wiadomość "kocham.tęsknie"nie doczekałam się odpowiedzi.wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy. po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech.otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laske u Twojego boku. o dziwo nie wpadłam w histerie.wystukałam jedynie wiadomość "nie wspominałeś ,ze rodzice dali Ci jakąś suke pod opiekę" po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie.wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu. dostawałam coraz to więcej wiadomości od ciebie lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci.dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. odwróciłam się,lecz Ciebie nie było. właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu. postanowiłam,że już nigdy więcej się nie zakocham.
|
|
![Czytam co do mnie piszesz i myślę... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/43/av65_34379_10422204_150x_5691.jpg) |
Czytam co do mnie piszesz i myślę, że myślimy podobnie, nawet jak mamy inne życie.
|
|
|
|