 |
imxnotxsweetx.moblo.pl
a teraz dom opuszczam jedynie po to by udać się w miejsce naszych spotkań by powspominać popłakać . By uświadomić sobie że to było i że nigdy już nie wróci . Że ter
|
|
 |
|
a teraz dom opuszczam jedynie po to , by udać się w miejsce naszych spotkań , by powspominać , popłakać . By uświadomić sobie że to było i że nigdy już nie wróci . Że teraz pewnie jesteś z nią , a ja dla Ciebie przestałam już istnieć .
|
|
|
|
jak nigdy wyszłam wieczorem na dwór . Była godzina 21 . Szybkim krokiem doszłam w to miejsce , na ten wiadukt , gdzie pierwszy raz złożyłeś na mych ustach słodki pocałunek , o który prosiłam tylko wzorkiem . gdybym mogła teraz spojrzeć na Ciebie , spojrzałabym tak samo , jak w tedy ...
|
|
|
|
była noc , cicha , ciepła noc . Położyłam swoje ciało na rozgrzanej drodze . Założyłam słuchawki na uszy w których leciała nasza wspólna piosenka . Rozłożyłam ręce , zamknęłam oczy . Tak bardzo chciałam czuć Ciebie obok , że powiew wiatru miał Twój zapach i smak ...
|
|
|
|
usiadłam nad mostem pewnego wiosennego dnia . Nogi swobodnie zwisały mi w dół , kołysały się jak za młodych lat . Cisza pozwoliła mi wrócić jeszcze do tych obietnic i słów . Pozwoliła na parę cichych westchnień , na przyspieszony rytm bicia serca , na spocenie się dłoni . Na myśl o Tobie i o mnie . A kiedy pomyślałam że , coś między nami mogłoby kiedyś być , cisze zakłócił łomot przejeżdżającego pociągu . Poczułam na policzku jedną łzę i zimny powiew wiatru , który przywiał te wspomnienia i słowa , które najbardziej bolały moją podświadomość , podświadomość w której wiedziałam że między nami , jest zbyt wielka przepaść , której nie pokonam , to zbyt głęboko osadzony lęk na dnie serca .
|
|
|
|
to było jak sen . On przystojny , ona też niczego sobie . Zapatrzeni tylko w siebie . Nie przeszkadzały im zazdrosne spojrzenia znajomych i nie znajomych , żyli , byli tylko dla siebie ... i tylko przy kimś .
|
|
|
|
jak to jest kiedy patrzysz co kilka minut na telefon z nadzieją że to Twoje skamieniałe serce jednak za mną zatęskniło ... ? a jak to jest kiedy każdego razu podchodząc do telefony po raz kolejny jesteś rozczarowana ?
|
|
|
|
czułam się tak źle , siedząc na łóżku , zsuwając się powoli z niego , stawiając ostrożnie pierwszą prawą nogę na dywanie , podchodząc do telefonu leżącego bezwładnie na biurku i widząc że , mnie dla Ciebie już nie ma i nigdy nie było .
|
|
|
|
najbardziej boli kiedy chcesz czegoś z całych sił i wierzysz w to na stoprocent , a to po prostu jest dla Ciebie tak odległe , jak planeta która jest podobna do Ziemi , tak niewyobrażalnie nierealna .
|
|
|
|
nigdy nie zapomnę tego wieczoru - niedziela . Nie zapomnę tego jak staliśmy na moście w ciszy . Trzymałeś swoje dłonie w kieszeniach mojego płaszczu , ja swoje ułożyłam w kieszeni Twojej bluzy . byłeś tylko ja , Ty i księżyc który tak cudownie oświetlał nasze twarze . Spoglądałeś na mnie , to w moje oczy , to na moje usta aż w końcu się zbliżyłeś . Złożyłeś taki pocałunek że choć już jest czwartek ciągle czuję go na swoich ustach . : *
|
|
|
|
trzymałeś mnie za rękę , ogrzewałeś moje zimne dłonie . Byłeś przy mnie , czułam to ! czułam Twoich ciepłych warg dotyk , Twoich zielonych oczu spojrzenia , czułam Twój zapach na mojej bluzie , to wszystko było takie piękne . do póki nie powiedziałeś mi , że żałujesz , że to wszystko miało miejsce .
|
|
|
|
a dziś , ktoś inny stara się o mnie , ktoś inny swoim uśmiechem wywołuje uśmiech na mojej twarzy . Przykro mi , że tak się stało . Ale nic z tym nie zrobię , widocznie tak być musiało . Przeszłość wymazałam , rozpoczęłam nowy dział choć najlepszy byłeś , wiesz ? Teraz jest zupełnie inaczej , szlajasz się tam , robisz co z kim chcesz - zupełnie tak jak ja .
|
|
|
|
- ogółem sprawa się popaprała . Ja wciąż i wciąż za Tobą wzdycham . Wzdycham do Twoich ust , tych zielonych jak marycha oczu , do Twojego tyłka którym tak seksownie poruszasz kiedy przechodzisz korytarzem obok mnie . Czasem czuję że na Twój widok moje ślinianki produkują więcej śliny , że oczy mam jak świeczki , że pocą mi się dłonie . Jak to nazwać ? - głupotą .
|
|
|
|
Dodaj komentarz