 |
imxnotxsweetx.moblo.pl
Chciała krzyknąć 'Kocham Cie' lecz odpowiedziała tylko : 'tak oczywiście pomoge ci ją zdobyć'.
|
|
 |
Chciała krzyknąć 'Kocham Cie' , lecz odpowiedziała tylko : 'tak oczywiście pomoge ci ją zdobyć'.
|
|
 |
`w udawaniu, że się nie widzimy, jesteśmy mistrzami . ;*
|
|
 |
Ona musiała się zauroczyć ale zawsze odwracała wzrok kiedy patrzył jej w oczy,chciała dać mu znak i wyrazić wszystko↵ale zawsze rezygnowała,kiedy on stał blisko...;*
|
|
 |
' powiedz mi, kiedy wreszcie uświadomię sobie, że jesteś takim dupkiem jak o Tobie mówią. Kiedy wreszcie przestane się łudzić, że byłeś tym 'idealnym' ! '
|
|
 |
-Put Put! -To tam ? -Nito! -Po to nito tuta puta? -taa tobie.. otuź! -nie otozie! -otuź bo bede tniuł! -no to tniuj! -tniu,tniu.
|
|
 |
Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty, który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama. Bez kogokolwiek obok. Czasami obecność innej osoby nie pozwala mi na bycie taką, jaką jestem w żadnym momencie. Często udaję, że jest dobrze, byleby uniknąć zwierzeń i pocieszeń. Jednak z drugiej strony dobrze mieć obok kogoś, kto wyciągnie nas z powrotem, gdy wypadniemy za burtę, i dobrze czuć się potrzebnym, by komuś innemu móc zawsze pomóc. Jakby nie patrzeć jest to zamknięte koło. Dla mnie bez wyjścia. Nie potrafię być bardziej w lewo, ani w prawo.
|
|
 |
To, czego najbardziej chciała w tym momencie, dniu, miesiącu… Zapomnieć Go. Raz na zawsze. Wymazać go z pamięci, zresetować swój mózg by wszystkie wspomnienia związane z Nim opuściły ją. Owszem starała się i nadal się stara nie myśleć o Nim w kółko. Już usunęła ze swojego komputera wszystkie zdjęcia z Nim. Spaliła również te, które zawsze nosiła przy sobie. Dało jej to ulgę tylko na moment, ale wspomnienia o Nim powróciły ze zdwojoną siłą. Zasiedlił się w jej głowie jak zły chochlik. To On był jedyną przyczyną jej częstych wybuchów płaczów. Już próbowała go zapomnieć. Raz prawie się udało, ale niestety powróciło. Jak bumerang. Jak cholerny bumerang! Dobrze wie, że to nie ma i nigdy sensu nie miało. Po co się oszukuje? Ależ nie, nie oszukuje się. To jest silniejsze od niej samej, wspomnienia o Nim są silniejsze od niej… I nie jest w stanie już nic zrobić, i nie jest w stanie całkowicie przestać Go kochać, mimo, że tak bardzo go nienawidzi….
|
|
 |
papieros, mocna kawa, Ty w moich myślach i kolejna nieprzespana noc .
|
|
 |
Szczery uśmiech lubi pozory.
|
|
 |
niby wyjść rano do sklepu po chleb i już nigdy nie wrócić. uciec gdzieś do Las Vegas i zarabiać na oszukiwaniu ludzi
|
|
 |
mówią ' ona jest taka szczęśliwa...' a w tym momencie pieprzy jej się całe życie...
|
|
 |
A w oczach miał takie coś czego nie da określić się słowem. Coś co znaczyło dla Niej więcej niż ciepła gwieździsta noc i słoik nutelli na własność..
|
|
|
|