Chcę chłopaka, który... trzymałby moją
rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby
mnie milionem całusów. Robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. Opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach.
Kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. Liczyłby ze mną gwiazdy. Byłby moim najlepszym
przyjacielem. I nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca.
|