|
uśmiechał się w rozbrajający sposób, który stał się jego 'znakiem firmowym' i jednocześnie wyzwaniem dla wrogów
|
|
|
dla miłości nie jest ważne, aby ludzie do siebie pasowali, ale by byli razem szczęśliwi.
|
|
|
prawdziwy mężczyzna to nie ten, który kochał milion kobiet a ten który kocha tą jedną na milion sposobów
|
|
|
chciała, żeby wszystko potoczyło się po jej myśli, ale wiedziała że nie do końca będzie tak jak chciała.
Wiedziała że On nigdy nie będzie jej ..
wiedziała że ich miłość nie ma szans na istnienie.
Ale ona się nie poddawała. Z każdym dniem kochała Go mocniej i wiedziała że jest dla niej ważny.
Najbardziej na świecie pragnęła tego by dowiedzieć się co On do niej czuje. W pewnym momencie
chciała powiedzieć Mu prawdę, ale zrozumiała że jeśli to zrobi to może Go już więcej nie
zobaczyć. Wolała nie ryzykować i czekać .. Miała tą cholerną nadzieje, wielką nadzieje.
I wiedziała że ta nadzieja będzie w niej już zawsze. Nie potrafiła o Nim zapomnieć.
Był dla niej kimś ważnym, naprawdę ważnym. Nigdy nie czuła takiego ciepła w sobie gdy dotknęli
się wzrokiem. Gdy tylko Go widziała, motylki w brzuchu latały w niej jak opętane. Wtedy poczuła
że naprawdę Go kocha i nigdy nie przestanie
|
|
|
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzał.
Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało.
Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył
|
|
|
za kazdy dzien,za piekny sen nawet za lzy , za to co mam ze nadal trwam dziękuje dzis
|
|
|
dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi
|
|
|
-nie spotkałam jeszcze miłości. -jejuu, jaka z ciebie szczęściara
|
|
|
nigdy ... nie zastanawiałam się nad tym jak umrę, ale umrzeć za
kogoś, kogo się kocha, wydaje się być dobrą śmiercią..
|
|
|
Czasami chciałbym nauczyc sie byc obojetna, na błedy ktore tak często popełniasz
|
|
|
I owszem, mogę wszystko. Mogę jej wyjebać, mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem.
Ale nie potrzebuje tej satysfakcji. Bo i tak oboje wiemy ze ja zawsze byłam i będę lepsza,
i nie muszę tu o sobie w jakikolwiek sposób przypominać.
|
|
|
Ona... Ona była dla niego inna.. nie wiem.. zakochana? a może tylko naiwna?
|
|
|
|