i postanowiłam spytać się go czy ma jakieś plany w stosunku do mnie , na jego odpowiedz musiałam czekać dośc długo ... po chwili napisał mi , że sam nie wie , że jest dobrze tak jak jest ... tylko , że dla mnie nie jest dobrze . wole wiedzieć na czym stoje a nie cały czas zastanawiać się czy on coś do mnie czuje , coś więcej niż tylko przyjaźń , czy po prostu chce się zabawić .. tak , jest dużo starszy ode mnie , i tak , jest dojrzalszy ... przynajmneij na początku tak mi się wydawało . myślałam , że jako dorosły facet powinien wiedzieć czego chce od życia ... ale on jest jeszcze bardziej niezdecydowany niż był na początku .. powiedział mi , żebym dała mu jeszcze czas . on chce się ze mną spotykać , chce żeby było między nami coś więcej , ale jak narazie to nie chce być ze mną ... to ja pierdole taki system . albo chce być , albo nie . nie ma pomiędzy . :/
|