|
illegallovee.moblo.pl
Zostańmy przyjaciółmi brzmi jak twój ktos zdechł ale możesz go zatrzymać
|
|
|
|
" Zostańmy przyjaciółmi " brzmi jak " twój ktos zdechł,ale możesz go zatrzymać "
|
|
|
|
Cukier drożeje. Twoje szanse na słodkie życie są coraz niższe.
|
|
|
Chcesz mogę udawać zajebiście szczęśliwą, tylko nie wiem czy jest sens....
|
|
|
ej,Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
|
|
Jest dobrze dopóki rzeczywistość Cię nie ściągnie na ziemie, a fala myśli nie da Ci w ryj. /improwizacyjna
|
|
|
o ja po prostu potrzebuję kogoś, kto będzie mnie w odpowiednim momencie kopał w dupę mówiąc ' rusz się, walcz o to życie!'. kto poda mi rękę i zaoferuje swoją pomoc, chociażby tylko w postaci samego 'będę tu zawsze'. kogoś kto powie mi , że we mnie wierzy - pokładając we mnie jakiekolwiek nadzieje
|
|
|
Zeszyt w którym piszę rzeczy o których nie może wiedzieć nikt prócz mnie, kawa i kilka łez, czyli sposób na dzisiejszy wieczór ....
|
|
|
|
bezwładnie usiadła na zdartym parapecie, starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa, zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko, nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami, wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów, bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno, by poczuć na dłoniach, mżący deszcz, za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała, ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'. - wypowiedziane, półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością, wychyliła się za okno, przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona, w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.' - wyszeptała, po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak, aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać.
|
|
|
Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie.
|
|
|
Najgorsza jest walka pomiedzy tym co wiesz, a tym co czujesz.
|
|
|
- jest dobrze, naprawde... - przekonujesz mnie czy siebie?
|
|
|
|
To, ze znasz moje imie nie znaczy, ze wiesz kim jestem.
|
|
|
|