siedziałam na ławce z kolegami ze szkoły . śmiechy, żarty , przedrzeźnianie się nawzajem . normalka . nagle poczułam wibrację telefonu sygnalizującą wiadomość . wyciągnęłam telefon wiadomość od niego . 'nie lubie widzieć cię w towarzystwie innych chłopaków ;* ' 'no w twoim towarzystwie też mnie raczej nie chciałeś zobaczyć ' obejrzałam się dyskretnie szukając jego wzrokiem . spojrzałam na te oczy . przeanalizowałam je dokładnie . sms. 'ja mogę cię widzieć tylko w moim towarzystwie ' ' ale ja nie jestem twoją własnością' ' ty to powiedziałaś . myślałem że znamy się na tyle że wiesz że taki nie jestem ' odwróciłam się . spojrzał na mnie 'fochem' ale cały czas stął w miejscu ' ej sory chlopaki na chwile . ' wstałm podbiegłam do niego i wtuliłam się w moje ulubione ramiona . ;*
|