|
idealnaniedoskonalosc.moblo.pl
czwarta nad ranem. może sen przyjdzie może mnie odwiedzisz.
|
|
|
czwarta nad ranem. może sen przyjdzie, może mnie odwiedzisz.
|
|
|
jedyne co mam to złudzenia,
|
|
|
to zaczęło się latem rok wstecz. mimo młodych lat już zdążył gwiazdą być, jak wiesz bardzo dobry miał styl, taki słodki miał styl < 3
|
|
|
kolejny dzień staram się pozbierać, nie wiele o tym wiem, kolejny dzień staram się zrozumieć co zdarzyło się, pamiętam jak razem z letnim deszczem spadłeś z nieba mi, pamiętam jak wszystko oszalało -pogoda, ja i Ty.
|
|
|
wydaje mi się , że jesteś gdzieś daleko, tak się tylko wydaje, bo właściwie Ciebie nie ma.
|
|
|
cześć, gdzie uciekasz, skryj się pod mój parasol, tak strasznie leje i mokro wszędzie ,
|
|
|
tak pomiędzy nami powiedz mi, co zrobiłbyś gdybyśmy wreszcie zostali sami ,
|
|
|
jesteśmy celem w grze zwanej manewrami szczęścia .
|
|
|
choć tyle słów trudnych znam, to nie potrafie mówić o miłości .
|
|
|
Może i nie jestem taka, jaką chciałbyś abym była. Czasem jestem- jestem próżna i potrafię być niemiła. Często zmienna jak pogoda i za bardzo pewna siebie, ale przecież to nie powód aby dzisiaj stracić Ciebie,
|
|
|
nikt tak pięknie nie mówił, że boi się miłości jak Ty < 3
|
|
|
|