nie potrafię żyć, nie wiem co to znaczy, gdybym potrafiła chociaż wytłumaczyć to jak się snuję po nieznajomej przestrzeni, niewidzialnie wykrzykując same przekleństwa.
To musiało się skończyć. Nie można długo żyć w neurozie albo w psychozie. Tego nie wytrzyma żaden człowiek. Trudno przecież przez całe życie być pijanym. Nie aż tak.