| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | icebaby.moblo.pl Tak więc się modlę. O Twój powrót do mojego sfatygowanego życia. Kiedy Ty tu wrócisz wszystko złe się ode mnie odwróci. Ja w to naprawdę wierzę. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Tak więc się modlę. O Twój powrót do mojego sfatygowanego życia. Kiedy Ty tu wrócisz wszystko złe się ode mnie odwróci. Ja w to naprawdę wierzę. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Linia karku mężczyzny może zmienić twoje życie. Sposób, w jaki grzebie w kieszeniach, szukając drobnych, może sprawić, ze zaskrzeczy ci serce, a dłonie zziębną. To, jak dotyka twojego łokcia albo nie zapiętego guzika na mankiecie swojej koszuli, jest demonem, którego wypuścił, nawet o tym nie wiedząc, i który natychmiast cię opętuje. /Johnatan Carroll |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jeżeli ktoś, kogo kochałeś i z kim chciałeś mieć dzieci zostawił cię w wyjatkowo durny i obrzydliwie prosty sposób by teraz z jakimś frajerem/suką lepić się do siebie w rytmie piosenek, które sam jej/jemu przesłałeś - z miesiąca na miesiąc będzie nieco lżej, a w końcu umrzesz. I dopiero wtedy będzie zajebiście. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Po tym, jak po raz pierwszy byliście w łożku - nie mając ani złych ani dobrych wspomnień o sobie, on powiedział: Opowiedz mi o swoim życiu, chcę wiedzieć o Tobie wszystko - a ty opowiadałaś, gdy on leżał obok, z papierosem w ręku lub zębach. A potem ty powiedziałaś: nic nie wiem o twych kochankach, i zapaliłaś papierosa - i powoli zasypiacie razem - Tak właśnie płaczą ludzie w podmiejskich hotelach. /tennessee williams. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Umiesz ze mną jedynie pić wódkę, bawić się w miłość i udawać, że nie potrafisz przegrywać. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Przyśnij mi się. Nie musisz być półnagi, czy zadowolony. Chcę widzieć tylko twoją twarz. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| gdyby frajerstwo dodawało skrzydeł, już dawno byś odleciał.. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Twój "foch" potrwa góra dwa dni. -A chcesz się założyć? -Nie mam o co. Oboje wiemy, że beze mnie nie wytrzymasz. Że nie będziesz mógł zasnąć, że jeszcze dziś przyjdziesz i będziesz błagał o to, bym się odezwała. Spójrz na to z innej perspektywy. Po prostu nie umiesz beze mnie żyć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| `Skorzystałam na tym że cię mam
Skorzystałam na tym że cię dobrze znam
Za to dałam zimny dotyk ust
Pozwalałam się całować tam i tu
Bardzo proszę jeszcze więcej bierz
Jeśli zechcesz bez umiaru grzesz
Ale daj coś też` |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Puk, puk. - Kto tam? - Miłość. - Wypierdalaj! - Dlaczego? - Bo ranisz ! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nienawidzę bibliotek. Książka z biblioteki, jest jak facet, który miał mnóstwo kobiet. Przychodzi do ciebie i czujesz, że pachnie kimś innym. Niby go kochasz, chcesz z nim być, chcesz to wszystko pojąć, ale wiesz, że był dotykany przez inne. Najgenialniejsza książka odpada, kiedy jest poplamiona, popisana. Ktoś ją miał, ktoś ją czytał i ktoś swoim tłustym wzrokiem próbował skumać, o co w niej chodzi. ” /Agnieszka Chylińska |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| "pijąc alkohol, trzeba znać swoją miarę" – powiedział mi kiedyś franciszek starowieyski. zapytałem go dlaczego. "bo można wypić za mało". i żyjąc, trzeba znać swoją miarę, bo można żyć za mało. ” |  |  
	                   
	                    |  |