|
icannotfly.moblo.pl
zaopiekuj się mną nawet gdy powodów brak.Zaopiekuj się mną mocno tak.
|
|
|
`zaopiekuj się mną nawet gdy powodów brak.Zaopiekuj się mną mocno tak.
|
|
|
`zaopiekuj się mną nawet,gdy powodów brak.Zaopiekuj się mną mocno tak.
|
|
|
-Jakim cudem umiesz czuć się szczęśliwa ? Po tym wszystkim,po tej klęsce ?
-Ja nic nie wiem o żadnej klęsce..Ja tylko zapłaciłam swój rachunek za doświadczenie i je nabyłam.Jestem mądrzejsza.I silniejsza.Nauczyłam się,że życie bez cierpienia jest jak jedzenie bez soli..Żebyś wiedział jak mi teraz to życie smakuje.To co dają za darmo,na ogół nic nie jest warte..
|
|
|
Nie, nie tęskniła za Nim. Była tylko zazdrosna o Jego nieobecność. Trudno jej było ją znieść.
|
|
|
'Dusza mi już zwiędła, a tu nagle Ty.'
|
|
|
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo. Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku. Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt. Bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną. Z wszystkimi moimi wadami.
|
|
|
nie mówię że nie mogę bez Ciebie żyć. bo mogę. tyle że nie chcę.
|
|
|
` to zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to wciąż Go kochasz, tylko, że tymi połamanymi częściami..
|
|
|
Najgorzej jest wieczorami gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic.
|
|
|
jestem na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i
najgorsze jest to, że boję się z niej zeskoczyć.
boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości.. raz
pęka mi serce, raz rozkwitam szczęściem, ale przynajmniej
coś się dzieje..
|
|
|
Wiesz? Cały czas o tym wszystkim myślę. I może On jest takim aniołem zesłanym do mnie od Boga? Takim wymodlonym, który sprawi, że zapomnę o tamtym? Tylko, że teraz już sama nie wiem. Wiesz? Anioły nie istnieją i On nim nie jest, ale mimo to chciałabym żeby przy mnie był i chronił przed złem tego świata. Bo On jest inny niż wszyscy. Wierzę w to. Chcę wierzyć ...
|
|
|
|