Znów w lustrze nie poznaję swojej twarzy
Niebo ma kolor sińców pod oczami
Czy do księżyca powinienem wyć?
Nie powiem, że nie stało się nic
A jak nie ty, to kto mi został?
To całe życie, jak słona kropla
nie ma zegarów na ścianach
czasu nie ma ani cieni
przesuwających się po podłodze
od świtu aż po zmierzch
nie ma ani światła
ani mroku za drzwiami
drzwi nie ma też.