|
i.see.you.moblo.pl
A jutro? jak co dzień zakocham się w Twoim uśmiechu oczach i całym Twoim wnętrzu ponownie bo tak jest każdego ranka kiedy budzę się i myślę o Tobie.
|
|
|
|
A jutro? jak co dzień - zakocham się w Twoim uśmiechu, oczach i całym Twoim wnętrzu ponownie, bo tak jest każdego ranka, kiedy budzę się i myślę o Tobie.
|
|
|
każdego ranka budząc się spoglądam na telefon z nadzieją, że napisałeś. i każdego ranka źle zaczynam dzień. to przez to jest tak dziwnie. / i.see.you
|
|
|
|
Szare mury, rzeczywistość nieciekawa żyjesz z dnia na dzień ,
jutro znakiem zapytania. Przygnębiony sytuacją, dalszego życia
się obawiasz, ale nie bój się wszystko samo się poukłada. Bądź
cierpliwy gdy przyjdzie szansa wykorzystaj ,chwyć ją mocno w
swoje dłonie i bierz co się tylko da , Życie dobrze się potoczy
choć teraz brak ci nadziei, przyjdzie czas pokażesz hejtom i wydostaniesz się z kniei.
|
|
|
złapał mnie za rękę, poczułam jej ciepło. moje zmarznięte palce poczuły ulgę. potem zablokował mi drogę stając przede mną. spojrzał głęboko w oczy, tak jak nigdy wcześniej. powolnie wyszeptał 'przepraszam za wszystko co zrobiłem' ...chyba spostrzegł łzy w moich oczach bo czule mnie przytulił. czułam jak przelewa swoją miłość na mnie. nie wiedziałam jak opisać to co czuję. kochałam tego drania, który tak wiele razy mnie ranił. chciałam mu wybaczyć...nie potrafiłam wydusić słów przez łzy, powoli zamazywał się jego obraz. rozpływałam się. i własnie wtedy usłyszałam " wstawaj, już ósma!". widzicie ? takie przygody zdarzają się tylko w bajkach. / i.see.you
|
|
|
pochłaniając kolejny kawałek czekolady mam co raz więcej myśli w głowie.nasuwa mi sie wiele pytań.. czemu ludzie są jacy są ? czemu nie można cofnąć czasu ? czemu wszystko co dobre Bóg na odbiera ? dlaczego tracimy radość i chęci do życia ? dlaczego zakochujemy się w nieodpowiednich osobach ? dlaczego cierpimy ? dlaczego boimy się zmian ? dlaczego mimo niewinności się tłumaczymy ? nikt nie zna odpowiedzi na te wszystkie pytania. ale to dotyczy naszej codzienności. życia kazdego człowieka. i tak będzie już zawsze, bo ludzie są tacy sami. / i.see.you
|
|
|
cisza odbija się od ścian, a pośrodku pokoju stoję ja, zupełnie sama. / i.see.you
|
|
|
odchodząc wyrwałeś mi serce. czemu ? bo ono pobiegło za Tobą, zbyt silnie je trzymałeś. / i.see.you
|
|
|
gdybym miała pić za błędy to bym nie trzeźwiała.
|
|
|
może zacznijmy budować wszystko od nowa, chociaż to bez sens. / i.see.you
|
|
|
pieprzony perfekcjonizm sprowadza na samo dno. / i.see.you
|
|
|
karmiłeś mnie złudzeniami jak psa. może nadal to robisz. ale ja już nie jestem głodna. / i.see.you
|
|
|
myślisz, mówisz, czujesz, oddychasz, upadasz, podnosisz się. przeżywasz kolejny dzień, ale wciąż nie zauważasz żadnej zmiany. / i.see.you
|
|
|
|