|
duszę się twoją obojętnością.
|
|
|
Wpadnę po Ciebie po 25
W wielkomiejskim tłoku, 32 dnia, 13 miesiąca roku.
|
|
|
Mimo, iż pytał się tylko,
jak się jej spało,
skakała z radości jak głupia
|
|
|
Naprawdę silny jest ten, kto potrafi połamać
całą tabliczkę czekolady i zjeść tylko jeden kawałek
|
|
|
Raz na jakiś czas, człowiek cię zaskoczy,
i raz na jakiś czas człowiek może nawet
zaprzeć ci dech w piersiach.
|
|
|
Podobał mi się jego zapach.
Zapach, który sugerował,
że wszystko może się zdarzyć.
|
|
|
Potrzebuję czyjegoś ciepłego
wzroku o 4:15 nad ranem.
|
|
|
Codziennie uśmiecham się do wariatki,
którą widzę w lustrze.
Z czasem ją nawet polubiłam.
|
|
|
Czuje jak tonę w twoich źrenicach.
|
|
|
Żyj chwilą, bo tylko ona
może przenieść Cie
w miejsce pełne magii
|
|
|
Po kolana w trawie,
po szyję w chmurach.
|
|
|
Za mało czasu minęło,
bym umiała bez emocji
powiedzieć Ci jak jest.
|
|
|
|