|
hpsd.moblo.pl
Nie obiecuję ci że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu a później odejdziesz
|
|
|
hpsd dodano: 26 marca 2010 |
|
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem...Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.
|
|
|
hpsd dodano: 26 marca 2010 |
|
Uodpornienie na 'dasz radę'. Alergia na 'będzie dobrze'. Wstręt do 'wszystko się ułoży'. Awersja na 'nie martw się'.
|
|
|
hpsd dodano: 26 marca 2010 |
|
czarna kawa z cukrem, histeryczne zapędy i papieros jeden za drugim. niemiłosiernie ciągnący się czas, powrót do domu, zebranie z podłogi ubrań, tabletka uspokajająca. nie jestem pewna, czy o takie życie mi chodziło...
|
|
|
hpsd dodano: 26 marca 2010 |
|
i nawet mówi mi "cześć" przy swoich kolegach... taki jest łał ;D
|
|
|
hpsd dodano: 26 marca 2010 |
|
Założę się, że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę...
|
|
|
hpsd dodano: 26 marca 2010 |
|
Tylko idiota ma porządek. Geniusz panuje nad chaosem ;]
|
|
|
hpsd dodano: 26 marca 2010 |
|
Chciałabym, żeby czekolada nie tuczyła, kawa nie była gorzka, papierosy nie uzależniały. a miłość istniała.
|
|
|
hpsd dodano: 21 marca 2010 |
|
Wiesz, ześwirowałam. Stwierdziłam, że byłabym zdolna oddać wszystkie pary moich ukochanych butów za jeden Twój uśmiech.
|
|
|
hpsd dodano: 21 marca 2010 |
|
po tylu nocach, obsesyjnego analizowania, dochodzę do wniosku, że chyba nigdy nie będę w stanie permanentnie, sobie Ciebie, wyperswadować.
|
|
|
hpsd dodano: 21 marca 2010 |
|
A dziś pomyślę ,jak sprawić aby jutro Cię nie było .
|
|
|
hpsd dodano: 21 marca 2010 |
|
myslisz czasem o Nim. ? - .. czasem o Nim nie mysle.
|
|
|
hpsd dodano: 19 marca 2010 |
|
`Po raz milionowy w przeciągu ostatniego tygodnia zamknęła cała swoją agresje w kilku słowach. Miała ochotę potupać nogami, wykrzyczeć cała złość i rozpłakać się jak dziecko, ale była na to za słaba - zarówno fizycznie jak i psychicznie.`
|
|
|
|