|
hosaa.moblo.pl
dlaczego to my mamy cierpieć wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać każdym napot
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
Bo wiesz? obok szpilek mam trampki i adidasy , obok sukienek - dresy i szerokie bluzy, nie używam prostownicy , obok pierścionków - paczkę fajek. W mp4 mam piosenki o miłości , rap i hip - hop . Przy kumplach często klnę, przy Tobie prawie nigdy. Czasem piję wódkę, czasem colę. Ale jedno jest u mnie niezmienne - miłość do Ciebie.
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
To ona musiała z nim skończyć , chodż tak bardzo kochała jego osobę , nie mogła pozwolić , aby ją okłamał kolejny raz !
Stało się powiedziała : koniec . Płakała , przez całą noc , dnień , noc . Nie odbierała jego telefonów. Aż w końcu zadzwonił , z innego telefonu . Usłyszała jego głos . Krew zaczęła pulsować jeszcze szybcie . Powiedziała , tylko trzy słowa : ,,Nie dzwoń więcej '' i się rozłączyła . Jednak sprawiło to , że czuła jak jej serce , kruszy sie . Wiedziała ,że już nigdy nikomu nie zaufa !
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
Dół,dołowi równy,
a jednak nie...
bo mój wciąż się pogłębia...
Mętlik,mętlikowi w głowie równy,
a jednak nie....
bo mój ciągle rosnie w siłe....
Głowa jedna a do tego maleńka,
a problemów ogromnych w niej
jest tysiące...
Serce jedno ale podzielone,
na milion części
a kazda należy do innego...
Ja jedna a ich wiele....
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
"Mówił do mnie szeptem, tulił mnie, byłam szczęśliwa czując jego bliskość,
a jedynym zmartwieniem był strach, że kiedyś to się skończy..."
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele..
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
"-Od dziś zamierzam być grzeczna;)
-Ty po co przecież wolisz być małą niegrzeczną dziewczynką
- Tak ale teraz sobie wymyśliłam że w tym roku chce od Gwiazdora właśnie Jego;D "
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
" Jak On mógł powiedzieć Mi to.... Że nie chce kochać Mnie.. Być dla Mnie... Tylko dlatego żeby nie skrzywdzić Mnie..."
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
" -Tak trudno zrozumieć to.
- Co takiego?
- Iż kilka godzin z Nim jest najcudowniejszym przeżyciem choć jest powtarzane kilkaset razy "
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
" Dziękując Ci za smutek jaki dałeś Mi - zrewanżuje się i życząc ci Pięknych dni:) "
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
" A dziś jak małe dziecko chciała zapomnieć wszystko jedząc najbardziej czekoladowe cukierki "
|
|
|
hosaa dodano: 25 stycznia 2011 |
|
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami.
|
|
|
|