|
hope148.moblo.pl
lubię jego oczy tak często przejarane lubię jego rozkminy zazwyczaj pojebane lubię jego styl tak ten prze kozacki lubię jego głos cholernie arogancki
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
lubię jego oczy tak często przejarane,
lubię jego rozkminy zazwyczaj pojebane,
lubię jego styl, tak ten prze kozacki,
lubię jego głos cholernie arogancki
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
i odeszła myśląc, że będzie szedł za nią.. On stał i patrzył jak odchodzi myśląc '..błagam wróć..'
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
Nie są razem ale On może do Niej mówić KOCHANIE.. Uwielbia , kiedy zaczyna ją całować.. Zwykle nie potrafi wtedy zatrzymać słowotoku a On zamyka jej usta pocałunkami.. A gdy cała drży , przygryza jej dolną wargę , wiedząc jak bardzo to lubi.. I znowu z jej postanowień nici.. Oddaje się mu cała.. Bez reszty..Z Miłości?
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
o 3 w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona,że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy: ' nie obudziłem ? '. oczywista odpowiedź ' oczywiście, że nie.'
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
- Uwielbiała, gdy przepuszczał ją w drzwiach. ubóstwiała noszenie jego bluz. śmiała się z jego opowieści, jak za bardzo wczuwał się w rolę. lubiła prowadzić z nim wielogodzinne rozmowy. kochała Jego zapach.przepadała za patrzeniem w jego niebieskie oczy. chciała po prostu, żeby był.
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
uwielbiam nocne rozmowy z Tobą. te wirtualne buziaki w ciemnym pokoju oświetlanym tylko ekranem monitora działają na mnie potrójnie. a uśmiech nie schodzi mi z twarzy. lubię to, mimo iż wiem że dla Ciebie ta rozmowa jest całkiem czymś innym niż dla mnie.
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
Cały czas udawała, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Uśmiechała się, żartowała. Sprawiała wrażenie osoby cieszącej się życiem, niemającej żadnych problemów. Ale, kiedy przekraczała próg swojego pokoju jej oczy napełniały się łzami. Siadała w koncie zaciskając pięści i zagryzając wargi. Stale powtarzała sobie w myślach " Ogarnij się dziewczyno ! Z frajera ideału nie zrobisz "
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
dziesięciolatki, które na siłe chcą być dorosłe. jebane blachy, które w makijażu wyglądają starzej niż ja. wbije się taka jedna z drugą do klubu - choć nie wiem jak - wypije browara, i odpada. dzieciaku - zajmij się swoim dzieciństwem - tak dobrze czytasz - dzieciństwem! idź na rolki, do kina, na spacer z przyjaciółmi - jeszcze będziesz miała czas żeby się skurwić.
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
Zrozumiałam że ludzie pomimo dużymi odległościami miedzy sobą potrafią stać się dla siebie najważniejszymi osobami na świecie. Pomimo rzadkich rozmów i spotkań nadal są dla siebie wszystkim. Nikt nie ma prawa ich rozdzielić. Kiedy się spotykają nie zwracają uwagi na otaczające ich otoczenie. To że pada deszcz , czy sypie wielki śnieg, to ich nie obchodzi. Oni mają siebie , i to im wystarcza.
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
i tak przez świat z słuchawkami w uszach , i łzami w oczach , Zajebiście , prawda ? . Maam tak codziennie . i chuj że maam 15 lat , a zachowuję się jak 17 - latka, piwo , wódka i fajki , pierdolę lubię to , ale przynajmniej nie jestem pustą laską
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
Może jestem inna ale wolę w piątkowy wieczór z paczką chipsów oglądać poraz tysięczny 'Epoke Lodowcową" emocjonując się , ze Sid znalazl mleczyk.. a nie latać z gołą dupą po imprezach i dawać dupy chłopakom przy kasie.
|
|
|
hope148 dodano: 19 października 2011 |
|
nagle powiedział, że to koniec. puścił jej rękę,
dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez.
zostawił ją i odszedł. a ona usiadła na krawężniku
i wybuchła histerycznym płaczem. kiedy był już na końcu ulicy,
odwrócił się. wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz
w dłonie i powiedział: "chciałem zobaczyć czy potrafię cię
zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną"
|
|
|
|