|
Patrzył na Nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. Uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
|
Gryzie mnie wszystko od środka jak gdybym miał tysiące pasożytów w sobie. Ciągle mam uczucie, że chcę
wymiotować. wymiotować tym życiem
|
|
|
Ranisz mnie mówiąc, że nie mamy już o czym rozmawiać, wiem to trudne utrzymać dobrą znajomość skoro
dzieli nas tyle kilometrów ale.. Powiedz mi czy nie warto się trochę potrudzić o odrobinę szczęścia?
|
|
|
Usłyszała że przyszedł sms,leciała do telefonu,pokonywała mnóstwo przeszkód,nie wiedziała gdzie schowała swojego fona,przeszukała całe łóżko,cała torebkę,nawet przeszukała lodówkę,a gdy zobaczyła że ma telefon w ręce,rozpłakała się na wyświetlaczu widniał nadawca 'Orange'
|
|
|
To nie jest normalny ból. nie jest on porównywalny z tym fizycznym. na niego nie ma tabletki, nie ma sposobu by się go pozbyć. on tkwi w Tobie, i oddziałowywuje tak silnie , że nie możesz oddychać. rozprzestrzenia się w całej Tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie. ten ból to tęsknota .
|
|
|
Potrzebuję wakacji, ciepłego wiatru i promieni słońca na pościeli. Dobrej książki, śniadania do łóżka, wolnego czasu. I trochę Ciebie.
|
|
|
Poniedziałek bez Ciebie. wtorek bez Ciebie. środa bez Ciebie. czwartek bez Ciebie. piątek bez Ciebie. sobota bez Ciebie. niedziela bez Ciebie. dobrze, że tydzień ma tylko 7dni .
|
|
|
Nawet nie wiesz jak trudno jest nie myśleć o tobie wieczorami.. gdy leże w łóżku i wyobrażam sobie co by było gdyby... może nie potrzebnie robię sobie nadzieję. Ale to właśnie ona podtrzymuje mnie na duchu... Co po chwilę patrząc na telefon czy nie ma chociażby jednej wiadomości. chociażby głupiego 'co tam?' chciałabym żeby to wszystko było jak dawniej... żebyś był.
|
|
|
Z bólem odpisywałam mu na każdą kolejną wiadomość. Zakochiwałam się, pomimo tego jak się przed tym broniłam.
|
|
|
- bo nas połączyła chemia.
- hormony ?
- nie, etanol.
|
|
|
Miłość? chiński wyrób o nietrwałej jakości.
|
|
|
Miłość? chiński wyrób o nietrwałej jakości.
|
|
|
|