|
honey94.moblo.pl
Uwielbiam kiedy cała w Twoich objęciach tonę :
|
|
|
`Uwielbiam kiedy cała w Twoich objęciach tonę :**
|
|
|
`Kiedy na swym ciele mogę czuć Twoje ręce :*
|
|
|
` za każdym razem kiedy Cię widzę ktoś obok szturcha mnie łokciem , żebym przypomniała sobie , że mam oddychać !
|
|
|
' .. i nie odchodź niigdy więęcej :* .kocham Cię
|
|
|
Tylko Ty potrafisz wywołać na mojej twarzy taki uśmiech! :)
|
|
|
cześć przystojniaku, mogę cie schrupać ? :> hah ;d
|
|
|
stanęła przed nim, oddychając coraz płytszej. w końcu zatrzymała oddech i zagryzając wargę, delikatnie zsunęła ramiączko bluzki. bezszelestnie, przesuwając swój palec po ramieniu, patrzyła mu prosto w oczy. nie reagował. stał jak oniemiały, nie wiedząc co powinien zrobić. podniosła ramiączko, na swoje miejsce i zacisnęła zęby. zamknęła oczy, powstrzymując płacz. - kochasz ją! - wykrzyczała. - nie odpowiadał. - nie pozostaje mi nic innego, jak Ci pogratulować. bawisz się mną, kochając inną. wynoś się natychmiast. wynoś się! - rzuciła kieliszkiem czerwonego wina, który miała tuż pod ręką o ścianę, obok której stał jak osłupiały nie wiedząc, co się dzieje. wino zostawiło czerwoną plamę na białej farbie. oboje milczeli. słychać było jedynie ciche uderzenia kropel taniego wina, skapujących na marmurową podłogę. patrzyła mu prosto w przeszklone kłamstwami źrenice, a łzy napływały do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. - kocham ją. - wyszeptał, odchodząc.
|
|
|
`Była słodka, jak czekoladka nadziewana alkoholem.Uzależnił się od niej..
|
|
|
przy Tobie proszę, by czas się zatrzymał. ;*
|
|
|
`po prostu być. urzeczywistniać sny.. ;)
|
|
|
I patrzeć w niebo gdy gwiazdy układają się w Twoje imię.
|
|
|
Przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. Stanowczo za bardzo. Zbyt przywiązujemy się do danej osoby. Zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. Wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. Zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. Właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. Czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. Związków pełnym zakłamania i podłości. Wbrew naszemu rozumowi. Według naszego serca. Serca, które jest marnym doradzą. Nie zważającym na późniejsze konsekwencje.
|
|
|
|