  | 
                                                                
                                                                    
                                                                     hold_my_hand.moblo.pl 
                                                                                                                                            teraz wywietrzę swoje serce. zmienię poszewkę. idealnie pościelę. będzie dobrze. 
                                                                    
                                                                 | 
                                                                
                                                                    
                                                                 | 
                                                             
                                                             
                                                                                                                
                                                                               
                                                                                                     
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 teraz wywietrzę swoje serce. zmienię poszewkę. idealnie pościelę. będzie dobrze. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	        				
    
             
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 nie lubię jak ktoś coś, a potem nic. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 chyba wtedy dopiero dotarło do mnie to , co od pewnego czasu działo się między nami . w osłupieniu siedziałam na łóżku z telefonem w ręce i patrzyłam na czarne litery wiadomości układające się w zdania : - jestem pewny tego wszystkiego . wiem , że lepszej nie znajdę . ja to czuję , nigdy tak nie miałem . obiecajmy sobie , że będziemy starali się ze wszystkich sił . bo ja nie chcę , żeby to się kiedykolwiek skończyło . nie odpuścimy nawet wtedy , jak naprawdę będzie hujowo .. nie piszmy o żadnych rozstaniach , po prostu się starajmy .. a jak coś będzie nie tak to mi powiedz od razu , że to nie to , że nic z tego nie będzie , że to nie ma sensu , jak poznasz kogoś nowego , lepszego , powiedz mi .. jakoś przeżyje .. może . ale żebyś była szczęśliwa . - nie zauważyłam kiedy dłonią zasłoniłam usta a palce stały się mokre od spadających na nie łez . kochał mnie . boże . kochał . 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 to był okres pierwszego buntu . obwieszczałam światu , że może mnie jedynie pocałować w dupę , ludzią , że choćby nie wiem jak bardzo się starali i tak mnie nie zmienią . jedynym azylem bezpieczeństwa była rozmowa z mamą . sprowadzała mnie zawsze na ziemię , jakby krzycząc , że to nie mój świat , nie moi ludzie . podczas jednych z tych kontrowersyjnych rozmów zaczęłam opowiadać jej o nich . mówiłam z tak wielką aspiracją , że nie nadąrzałam z wypowiadaniem słów , które kształtowały mi się już w głowie . mama tylko marszczyła czoło , dodając z śmiechem , że zwariowałam . wtedy jeszcze nie wiedziała jak bardzo . / tymbarkoholiczka 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 - co ja bym bez Ciebie zrobiła? - nie wiem i lepiej tego nie sprawdzajmy. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 czemu się rozstaliśmy? bo On wszystko analizował, przemyślał, rozważał, a ja żyłam na spontanie. On myślał o przeszłości - ja wybiegałam wręcz w przyszłość. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 Śmieszysz mnie kiedy przytulasz mnie na trzaskającym mrozie i mówisz, ze czasami jednak na cos się przydaje.Wkurwiasz mnie niemiłosiernie gdy mówisz,że wychodzimy tylko na fajkę, a potem przez Ciebie 2 kolejne godziny nie ma mnie w szkole, bo wyciągasz mnie na browar ze swoimi znajomymi. Nienawidzę gdy masz te swoje humorki, specjalnie mówisz wtedy,że wolałbyś ją na moim  miejscu i patrzysz z satysfakcją na moją minę, irytuje mnie jak mówisz,że nie masz kwitu i pożyczasz ode mnie na żarcie, a 15 minut później kupujesz sobie papierosy. Nienawidzę tego uczucia gdy leżymy na łóżku, całujemy się i jest naprawdę fajnie i nagle z winampa rozlegają się pierwsze takty "Ona jest kurwą " a Ty zaczynasz się tak szyderczo śmiać, bo specjalnie ustawiłeś ją  wcześniej,żeby mnie skrępować. W ogóle to jesteś egoistyczny, nieznośny, aspołeczny , chamski i masz mnie w dupie częsciej niz swoje ex, ale kurwa wiesz co, bez Ciebie po prostu nie dałabym rady. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 miłość na kilka dni ? racja, było fajnie, nie powiem. ale czy teraz musisz mieć wyjebkę na najlepszego kumpla? co?  twoja prywatna Lodzia zabroniła Ci jakichkolwiek kontaktów ze mną i moimi bliskimi? gratuluje. właśnie straciłeś mnie i najlepszego kumpla. tylko jak ona cię zostawi albo nie będzie chciała ci dać to nie wracaj - nie masz gdzie. / dla mojej I. / maniia 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 - Jesteś chyba jedynym facetem przez którego nie uroniłam żadnej łzy . 
- Znamy się od pięciu minut , piękna . 
- Masz rację . To pewnie dlatego . 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 zawsze gdy komuś się coś nie układało pomagałam mu, wyciągałam z dołków, przynajmniej próbowałam. byłam przy nich w tych ciężkich chwilach, zawsze mogli na mnie liczyć. nieważne czy zadzwonili o 3 w nocy czy kiedy, i tak byłam przy nich szybciej niż się rozłączyli. a teraz co ? ja jestem w totalnej załamce, nie radzę sobie z niczym, tyle spraw jest których kompletnie nie ogarniam. i nikogo przy mnie nie ma, nie chcą być. to się nazywa przyjaźń. / grozisz_mi_xd 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 Nikt nigdy nie pachniał tak jak on. Nikt mu nigdy nie dorówna pod tym względem. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    			                                        	
	                                            	 	                                             | 
                                                                                    	
                                            	 już nie wiem co mam ci powiedzieć , napisać , żebyś zrozumiał , że zależy mi tak samo jak tobie . bo ja nie jestem z tych , które obnoszą się ze swoimi uczuciami , wykrzykują je na środkach ulic , bazgrolą ukochane imiona na okładkach zeszytów , przyozdabiają zdjęcia ich ideałów różowymi serduszkami . ja wolę napisać ci bardziej realistyczne rzeczy . na przykład to , że nic nie trwa wiecznie . to , że kiedyś przyjdzie pora na rozstanie i żadne z nas nie będzie miało na to wpływu . dzisiaj mogę szczerze powiedzieć , że jesteś dla mnie najważniejszą osobą , facetem , któremu oddałam serce . ale wciąż nie mogę obiecać ci , że zawsze będzie tak pięknie jak dotychczas . nie potrafię , przepraszam . 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            			
		 
	 
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |