|
When it cuts you up this deep It's hard to find a way to breathe
|
|
|
Lustra zaczynają szeptać. Cienie zaczynają obserwować. Dusi mnie własna skóra. Pomóż mi znaleźć sposób aby oddychać...
|
|
|
Jestem na krawędzi świata. Dokąd stąd pójdę? Czy zniknę? Krawędź świata. Powinienem tonąć czy płynąć? Czy zwyczajnie zniknąć?
|
|
|
Głuchego nie pytaj o dźwięki. chudego o otyłość. świni nie pytaj o wdzięki.. mnie nie pytaj o miłość.
|
|
|
Nie skreślaj mnie ze spisu pilnych marzeń, nie skreślaj mnie na liście do zachwytu. Nie skreślaj mnie, podkreślaj mnie.
|
|
|
Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął Mną, moim życiem, śmiercią; tą kartką
|
|
|
Jak to możliwe, dziwna dziewczyno, że jesteś tak wieloma kobietami dla tylu ludzi?
|
|
|
Albo zabijasz, albo ciebie zabiją. Albo ty znienawidzisz, albo ciebie znienawidzą.
|
|
|
Nie, mówię wszystko w porządku. Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie. Naprawdę mówię. Nie ma sprawy
|
|
|
Nie chcę być ciągle zdana tylko na siebie. Losie, uzupełnij moje kartki piękną treścią
|
|
|
Choć uciekam, zawsze wracam
|
|
|
Wydawało się, że to było całe wieki temu, jakbyśmy przeżyli krótką, ale mimo to nieskończoną wieczność.
|
|
|
|