|
hardcooree.moblo.pl
siedziałam na kolejnej nudnej lekcji biologii. patrzyłam w okno malowałam pisałam tekst jak zawsze gdy mi się nudzi. nalge ktoś zapukał do drzwi nauczycielka podesz
|
|
|
siedziałam na kolejnej nudnej lekcji biologii. patrzyłam w okno, malowałam, pisałam tekst - jak zawsze, gdy mi się nudzi. nalge ktoś zapukał do drzwi, nauczycielka podeszła do nich a ja zobaczyłam tam Ciebie pytającego, czy możesz mnie na chwilkę prosić. zdziwiona wyszłam. dałeś mi buzi mówiąć : ' bo rano zapomniałem, a nie umiem tak bez buzi no'. zaśmiałam się mówiąc : ' Ty głuptasie, szedłeś przez pół miasta tylko po to ? '. zawstydziłeś się i potwierdzająco kiwnąłeś głową, a ja z usmiechem wróciłam do klasy.
|
|
|
kim ty jesteś i dlaczego w taki bezczelny sposób skradłeś mi serce? kocham cię, rozumiesz!? matko co ja gadam! nienawidzę
|
|
|
wiesz ile razy klikałam podwójnie na Twoje imię widniejące na liście gadu - gadu , otwierając nowe okno rozmowy ? ale nie stać było mnie nawet na zwykłe ' hej ' .. a wiesz ...ile razy wybierałam Twój numer telefonu ? ale zawsze zdążyłam nacisnąć czerwoną słuchawkę przed pierwszym sygnałem .. a wiesz .. zresztą skąd możesz wiedzieć skoro milczysz /
|
|
|
zobaczysz jeszcze będzie tak, że twój telefon będzie tęsknić za Mną. Zobaczysz będzie jeszcze tak, że Ty zatęsknisz za Mną. Wtedy do Mnie napiszesz, że się myliłeś i chcesz być ze mną. A ja jak ta głupia idiotka przyjmę Cię w swe ramiona.
|
|
|
Nienawidzę Cię! Po prostu Cię nienawidzę! Za to, że Cie poznałam, pokochałam. Za to, że dałeś mi nadzieję chodź wiedziałeś, że nic z tego nie będzie. Za to, że mnie okłamywałeś i za to, że tak naprawdę mnie nie kochałeś. I w cholerę tych rzeczy za które Cię nienawidzę!
|
|
|
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i... Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i... Nie ma Cię i nie wiem już, gdzie jesteś, Ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce! Nie ma Cię, gdy moje życia spada w dół i... Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół Ale kocham Cię, kocham wciąż Cię kocham kurwa i nie znam już innych słów! To jest zbyt trudne.
|
|
|
czy warto rozpaczać nad tym, że się rozstaliście? pomyśl logicznie. nie ten, to następny. wiem, wiem. nie chcesz innego. ale przekonasz się, że zachcesz. Ty płaczesz po nocach i ubolewasz nad tym, że odebrano Ci coś tak ważnego. postaw się teraz na przykład na miejscu rodziców, których dziecko zmarło kilka tygodni po porodzie. oni stracili coś nieodwracalnie. coś niepowtarzalnie ważnego. musieli się z tym pogodzić. Tobie też radzę pozbyć się nadziei. owszem, istnieje szansa, że On wróci. będziesz miała miłą niespodziankę. nie cierp. nie warto. nie w takim przypadku.
|
|
|
wracałam nocnym do domu. siedziałam na samym tyle słuchając ulubionej piosenki, i uśmiechając się sama do siebie. nagle , kilka przystanków przed moim do autobusu wsiadł On - ten sam człowiek, z którego leczyłam się przez kilkadziesiąt miesięcy, ten sam na którego widok nie potrafiłam opanować nerwów , ten który - tak mi się wydawało - już na dobre zniknął z mojego życia. szedł pewnym krokiem w moją stronę, patrząc się cynicznie. wgniotlo mnie w krzesło, odwróciłam wzrok udając , że Go nie widzę. usiadł koło mnie , objął i z satysfakjcą w oczach spytał : ' jak tam, pozbierałaś się już ?'. wyrwałam się z objęć i ze łzami w oczach pobiegłam do kierowcy by zatrzymał autobus i mnie wysadził, przy tym krzycząc , że Go nienawidzę. ludzie patrzeli się na mnie jak na chorą psychicznie. faktycznie - nigdy moja psychika nie będzie już normalna, uraz po tym skurwysynie zostanie mi na zawsze.
|
|
|
“Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz kurwa, pojebańcu? ona cie kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'”
|
|
|
- Kochasz go nadal prawda? - Skąd Ci to przyszło do głowy?! - Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców. - To wspomnienia. Ale tak kocham go. - To mu to powiedz! - żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał? o nie. - to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?! - jeśli to da mu szczęście to tak. - aj niech żałuje, ze tego nie słyszy, idiota nie wie co stracił.”
|
|
|
wszystko powraca.. On , jego uśmiech , jego spojrzenie.. i znowu kocham tego kretyna !
|
|
|
Chcesz chodzić przez internet?! Dobrze. Kocham Cię i dla Ciebie zrobię wszystko. Od dziś dostajesz buziaki przez sms'y. W przyszłości weźmiemy ślub przez gg, a dzieci zrobimy przez naszą klasę. Co kochanie, podoba Ci się ten pomysł?
|
|
|
|