i płaczesz, ogień właśnie zgasł, zgasł na zawsze. i szansa na przeżycie naszych żyć
właśnie minęła na zawsze. i to, gdzie stoimy dziś w nocy, to właśnie miejsce, gdzie stoimy dziś w nocy - tak daleko od "nigdy".
happyniehappy dodał komentarz: taa, chłopców nie da się rozkminić. napisał dziś do mnie esa, troche popisaliśmy i nagle przestał pisać. a teraz jest na gadu i nie pisze... do wpisu
happyniehappy dodał komentarz: a twój dawał ci złudne nadzieje po waszym rozstaniu...? po których miałaś ochotę coś sobie zrobić? jebana miłość! do wpisu
5 września 2010
happyniehappy dodał komentarz: cholera jasna. a ja widze w kazdej parze jego i ja. ona to taka pokemoniasta dziwka, ze nie moge... no, ale. wieksze cycki ma do wpisu
5 września 2010
happyniehappy dodał komentarz: ja usunęłam jego nr komy, ale gadu nie potrafiłam. musiałąm widzieć jego status za każdym razem jak wchodziłam na g:< nr komórki znam na pamięć, więc.. : do wpisu
` wychodzę w miasto, mam zamiar upić się na umór. i w tłumie widzę Ciebie z kimś innym. cała sztywnieje, bo wiem, że to będzie boleć, ale lubię myśleć, że przynajmniej nie może być gorzej.