Przechodząc przez korytarz wszędzie słyszę twoje imię. Wszyscy coś od Ciebie chcą. Tylko ja nie mam odwagi by tak krzyknąć do Ciebie po imieniu , podejść i zagadać. ♥
-Co robisz?
-Piszę reklamację.
-A co Ci się zepsuło?
-Mój facet. Miał być wysokim, romantycznym brunetem z nutką wrażliwości, a dostałam niskiego egoistę uzależnionego od kobiecych tyłków.