|
gumaowocowa.moblo.pl
Uwierz we mnie obiecuję nie zawiodę i choćbym miał stać na głowie będę przy tobie
|
|
|
Uwierz we mnie, obiecuję nie zawiodę, i choćbym miał stać na głowie, będę przy tobie
|
|
|
Ktoś ją zawiódł, skrzywdził, zniszczył jej uczucia, zdeptał serce, zabił jej duszę. Przestała się uśmiechać, spotykać ze znajomymi, wierzyć w ludzi, w ich dobro. Nienawidziła świata. We wszystkich doszukiwała się podstępu. Nie ufała nikomu. Zamknęła się w sobie. Straszliwy ból istnienia. Płakała. Łzy były ukojeniem.. Zbudowała swój mały świat. Odgrodziła się od wszystkiego bezpiecznym murem dystansu. Przestała ufać.. Może chciała, ale już nie potrafiła i jak na złość za każdym razem, gdy w jej smutnych, teraz już szarych oczach, pojawiał się płomyk nadziei, ktoś brutalnie go gasił. Zadając kolejną ranę jej sercu. Nie płakała. Nie miała siły.. Może zabrakło łez.
|
|
|
Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę - był realny . Tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.
|
|
|
tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu,
|
|
|
Ja na prawdę wierzę w to, że Ty, że Ja, że My. Wiem, że na to przyjdzie czas, że to będzie trwało. Ale nie teraz, nie to. :))
|
|
|
I coś kiedyś przyciągnęło te dwa całkiem różne sobie światy. Coś sprawiało, że uzupełniały się nawzajem. Nie potrafiły bez siebie żyć. Ta miłość wiele zmieniła w ich życiu. Bezpowrotnie.
|
|
|
Może jeśli powoli zacznę Ci znikać. Jeśli będzie Mnie z każdą minutą coraz mniej. Jeśli w rezultacie zniknę całkiem, może zrozumiesz.
|
|
|
Wyzywaj mnie od najgorszych,
wymyślaj na mnie brednie i napierdalaj ile wlezie,
tylko mam jeden, pierdolony warunek,
na który najwyraźniej Cię nie stać
patrz mi w oczy robiąc to wszystko...
|
|
|
nie szukaj mnie , nie wołaj mnie , zapomnij o mnie i żyj jak wcześniej
|
|
|
Wiem, że już nigdy nie będzie tak perfekcyjnie jak było. Zmieniłam się. Zmieniło mnie Jego odejście, tak bardzo bolące. Zmieniły mnie bezsenne noce, łzy i tęsknota.
|
|
|
Kiedy będziesz mnie potrzebować, kiedy będzie Ci zimno zadzwoń po mnie, może to być nawet 4 nad ranem, może być burza, może padać, może być nawet 25 stopni na minusie. Ale ja przyjdę do ciebie i okryje cię swoim ciepłem, zrobię gorącą czekoladę i zaopiekuje się tobą. Zawsze.
|
|
|
Nienawidzę, gdy ktoś nie rozumie mojego jasnego przekazu ukrytego w skomplikowanych słowach.
|
|
|
|