jak tu wspominać stare czasy , skoro ma się mało lat ?.. jak tu przypominać sobie rzeczy , które tyle dały nam radości , skoro nie ma się wielu lat ?.. nie rozumiem ludzi , którzy wspominają melanże , kiedy to się najebali w trzy dupy i cieszą się jak pojebane , bo są niepełnoletnie.. życie nie ma polegać na jaraniu zioła , piciu alkoholu , czy jaraniu fajek. okej - czasami można.. bo to nawet fajne , ale nie warto sobie jebać życia czymś takim.. przykro mi słuchać o tym , jak koledzy zamieniają się w alkoholików i nałogowych palaczy , kiedy tak naprawdę mogliby być kimś.. trzeba się tylko za siebie wziąć.
|