|
grepciaa.moblo.pl
zabiera mnie powoli. zabiera mi czas myśli uczucia. zabiera mnie. coraz silniej mnie do siebie przyciąga a ja kurwa wiem że w końcu przestanie być tak dobrze.
|
|
|
zabiera mnie powoli. zabiera mi czas , myśli , uczucia. zabiera mnie. coraz silniej mnie do siebie przyciąga , a ja kurwa wiem , że w końcu przestanie być tak dobrze.
|
|
|
zagram kiedyś perfekcyjną damę , z milionami na koncie , pęczkami facetów i domem jak z marzeń. zagram.. ale tak naprawdę , będę niedoskonała , doceniana przez tego jedynego , z domkiem wiktoriańskim , tak właściwie jak z moich marzeń. a do życia potrzebna mi będzie tylko miłość. jedynie miłość.
|
|
|
|
Kiedyś byłam spokojna, miałam dobre oceny, nie sprawiałam problemów wychowawczych, potem poznałam Ciebie i się zmieniłam. Widzisz jak miłość potrafi zmienić drugiego człowieka ? A wszystko to robimy, by druga osoba czuła się szczęśliwa. Coraz częściej zapominamy o swoim życiu przejmując się czyimś. Zapominamy o sobie, zaniedbujemy się tylko i wyłącznie dla jednej osoby. Reszta jest nie ważna, liczy się tylko ona i jej szczęście. [ proelosiak ]
|
|
|
grałaś niedostępną. taką zimną sukę. ale kurwa , w środku , gdy tylko Go widziałaś , Twoje serce ruchało się z płucem. tętno przyspieszało i nie mogło przestać. no bo co ? no bo myślałaś , że uczyni choć jeden ruch w Twoją stronę.
|
|
|
|
Cierpię przez swoją głupotę, to ja za dużo sobie wyobrażałam.
|
|
|
kłamała , kiedy mówiła , że wszystko jest w porządku. zawsze kłamała.
|
|
|
miał powiedzieć jej , że kocha. miał obiecywać że będzie zawsze i słowa dotrzymać. miał przebywać przy niej całymi dniami. odciągać ją od kłopotów , wyciągać z dołków , pocieszać. pragnęła by całował ją niespodziewanie , przytulał , obejmował , trzymał za rękę. rozmawiał z nią o wszystkim. chciała by był przy Nim. ale nie mogła.
|
|
|
fajnie by było zobaczyć Cię jako mojego.
|
|
|
|
To zabawne uczucie, kiedy rozsadza Cię od środka. I zamiast krwi w żyłach czujesz przepływające imię tej osoby.
|
|
|
|
Szła nawalona w jego stronę. Potykała się o własne nogi. Podbiegł do niej i podniósł ją z kolan. `Kurwa, co z Tobą?` Zapytał przerażony. Śmiała się, choć przecież była zalana łzami. `Nic, dasz mi buzi?` Wyciągnęła szyję w jego stronę. `Uspokój się.` Mruknął. `Co? Już Ci się nie podobam? Ona jest lepsza?` Warknęła. W odpowiedzi wciągnął tylko głęboko powietrze. Oparł ją o auto. Zakryła twarz dłońmi. `Ej, nie płacz. Cichutko.` Podniósł jej twarz, by na niego spojrzała. Uśmiechnął się. `Przepraszam.` Szepnęła. Opadła bezwiednie przytulając się do niego. `Nie chcę mieć Ciebie tylko w snach.` Ledwie było słychać co mówi. Każde z tych słów poprzedzał szloch. Zasnęła mu między ramionami. `Super.` Bąknął pod nosem. Wziął ją na ręce. Poczuł, jak jej skóra cierpnie pod jego dotykiem. `Tak, też Cię kocham.` Powiedział i położył ją na tylnim siedzeniu swojego auta. Zatrzasnął drzwi. `Cholera!` Wrzasnął i przetarł zmęczone oczy. `Cholera, no.
|
|
|
|