|
greensunit.moblo.pl
śmiało jeżeli chcesz mi zrobić krzywdę którą na pewno zapamiętam to wystarczy że się we mnie zakochasz a później brutalnie wrzucisz to serce do pralki i włączysz na m
|
|
|
śmiało, jeżeli chcesz mi zrobić krzywdę, którą na pewno zapamiętam to wystarczy, że się we mnie zakochasz, a później brutalnie wrzucisz to serce do pralki i włączysz na mocne wirowanie.
|
|
|
kocham cię, żałosne nie? ;c
|
|
|
Tych, których kochamy, nie umierają .
|
|
|
Z papierosem w ręku siedząc na huśtawce motywowała samą siebie
do zmierzenia się z przeciwnościami losu, a czasami piła wino
prosto z butelki, siedząc gdzieś w wysokiej trawie, płacząc,
wtedy często szeptała, że się nienawidzi .
|
|
|
wczoraj było do dupy .
dzisiaj jest do dupy .
jutro pewnie też będzie do dupy .
czyżby upragniona stabilizacja ?
|
|
|
jestem wykończona już tym wszystkim.
nie sądziłam nigdy , że mogę kogoś tak bardzo nienawidzić..
|
|
|
otaczają nas miliardy ludzi. powinniśmy zostać wyśmiany, gdy powiemy, że jesteśmy sami. nikt z nas nie jest sam. jesteśmy samotni nie sami. różnica jest nie wielka, ale bardzo znacząca. mamy mnóstwo znajomych, bliższych bądź dalszych. mamy rodzinę, mniejszą lub większą. ale zawsze jest ktoś do kogo możemy się uśmiechnąć, nawet jeśli mamy stuprocentową pewność, że owy uśmiech nie zostanie odwzajemniony. problem tkwi w tym, że zostaliśmy skonstruowani na tyle irracjonalnie, że potrzebujemy drugiej osoby na wyłączność, aby nie czuć się samotnym. jesteśmy egoistami żądając przyjaciół, partnerów. nie zabraniamy im kontaktów z innymi, ale choćby podświadomie oczekujemy od nich uwagi. zrozumienia. pomocy. miłości. pragniemy obdarzyć ich tym samym. kochamy. pomagamy. czasami pomimo woli danej osoby. możemy się oszukiwać, ale każdemu z nas potrzebny jest ktoś, kto odbierze telefon o czwartej nad ranem i cierpliwie wysłucha naszych narzekań na życie.
|
|
|
nie mam pojęcia czy to jest kwestia dojrzałości emocjonalnej czy zachorowania na znieczulicę, ale na myśl o Tobie w moich oczach nie stają już łzy rozpaczy, świadczące o tym jak bardzo przez Ciebie cierpię. mam jedynie ochotę rzucić kubkiem mojego ulubionego kakao o ścianę w ramach przepełniającej mnie do Ciebie, nienawiści.
|
|
|
wstaję i popijając kawę, obiecuję sobie, że tym razem nie pozwolę na tą chorą władzę, którą masz nade mną. pociągając rzęsy tuszem, przysięgam sobie, że będę dzielna. i uwierz, że dałabym radę Ci odmówić. gdyby tylko, nie wtrącanie się mojego serca, które zmienia tok mojego myślenia, gdy tylko Cię zobaczę.
|
|
|
od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami, na każde 'kocham Cię' w moją stronę.
|
|
|
z facetami jest jak z ciastkami. wiesz, że Ci szkodzą, ale i tak je jesz. bez opamiętania się nimi delektujesz, a później ponosisz konsekwencje. w przypadku mężczyzn - nieprzespane noce. w przypadku ciastek - dodatkowe centymetry w biodrach.
|
|
|
te absurdalne palpitacje serca. automatycznie podniesione kąciki ust i abstrakcyjne stado motyli buszujące gdzieś pod żołądkiem w Twoim zdrętwiałym ciele. tak zachowuje się organizm na widok kogoś, na kim nam zwyczajnie w świecie zależy. stanowczo za bardzo.
|
|
|
|