|
green_ganja.moblo.pl
I należysz do mnie choć to nie kwestia posiadania I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas
|
|
|
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania
I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas
|
|
|
I nawet jeśli miałem rację to już poszłaś
I nigdy się nie dowiem, bo nigdy cię nie spotkam
|
|
|
I może dobrze, że los nie postawił na nas
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania
|
|
|
W moim innym świecie jest inna prawda
Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia
|
|
|
Czułem, że czujesz to co ja, może się mylę
Czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę
I w moim innym świecie jesteśmy blisko
Ale tu bałem się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko
|
|
|
I gdybym nie miał kilku cech o których wiem
Pewnie podszedłbym do ciebie w ten smutny szary dzień
|
|
|
Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie
|
|
|
I nie możesz znieść ich, masz dosyć substytutów
Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku
|
|
|
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz
Wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić
|
|
|
Czuję to we krwi, ja i to miasto, żadne z nas nie śpi
Nie chodzi mi o to czy się ze mną prześpisz
|
|
|
palę papierosa i patrze w twoje oczy mysląc ze to piekło w mojej głowie nigdy sie nie skonczy
|
|
|
czas gdy z nienawiścią chodziłem pod rękę, oprócz mnie samego nikt nie wierzył we mnie
|
|
|
|