|
green_ganja.moblo.pl
Dzwoniłem wiele razy nie raz z problemami Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary nadziei w lepsze jutro wiary że damy radę z lojalnym składem tylko Ty dałaś radę
|
|
|
Dzwoniłem wiele razy, nie raz z problemami Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary nadziei w lepsze jutro, wiary że damy radę z lojalnym składem tylko Ty dałaś radę
|
|
|
Siedzę samotnie na zimnym betonie a serce powolnie zamienia się w stal Nie wiem czy jeszcze potrafię Kochać i może dlatego właśnie zostałem sam...
|
|
|
Ten kac jest moralny, ten stan jest fatalny ten plan, który miałem nie staje się triumfalny
|
|
|
strach na pokładzie, gdzie jestem kapitanem ja wziąłbym Cię za rękę i chętnie poszedł dalej
|
|
|
nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz chcę Ci powiedzieć, że zawsze będę Cię kochał
|
|
|
nie wiem od czego zacząć, mam w oczach łzy, choć chłopaki nie płaczą to chyba żaden wstyd.
|
|
|
Zamawiam zupę - dostaję sajgony i nie wiem kto jest popierdolony? Czy ja? Czy świat? Czy kto? Czy co? Los mieni się kurwa w oczy.
|
|
|
Czasami mówią, że mnie kochają, ale tylko dlatego, że mnie nie znają.
|
|
|
Alkohol sprawia ze droga jest długa ja chyba lekko się odbijam od ścian I uwierz mi szczerze ze tylko głupiec uwierzył by ze spowodował to wiatr
|
|
|
Znów myślę o niej i nie wiem co zrobię tak bardzo zaczynam czuć wewnętrzny ból 11 piętro warszawski wieżowiec gdyby nie ona poleciał bym w dół
|
|
|
Gdy w siódmych błotach dotarło żeś wjebany . To reszta mózgu doradziła takimi słowami : Możesz sie wybić albo iść na ósme piętro . Możesz sie wybić albo dźwigać to piętno . Może cie skręcać albo żyć sie lekko . A typa w kostnicy jest i tak wszystko jedno ! '
|
|
|
No i padaka nie walniesz dziś do nocha . Bo nie masz telefonu na ławce zaczynasz szlochać
|
|
|
|