Wyszedłem z domu wprost do sklepu po fajki, próbując kupić je samemu wyszło niepowodzeniem. Podszedłem do nieznanego mi faceta i poprosiłem czy by mi nie kupił papierosów, zgodził się, dałem mu pieniądze, wyszedł i dał mi paczkę razem z resztą, poczęstowałem go czerwonym L&M'em, po czym zapalając szlugę ujrzałem ją, moje serce zapłonęło jak tytoń w papierosie, spojrzała się i z zaniepokojeniem poszła w stronę swojego bloku od tego czasu, nie śpię po nocach i myślę tylko o Tobie. / good_luck
|