|
golablzw.moblo.pl
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz aby przez szczelinę sączyła się strużka wody to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila w której nie zdołasz opanowa
|
|
|
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać – to utracić panowanie nad sobą.
|
|
|
co jest nie tak z każdym końcem roku. Wszystko się na raz pierdoli, błędy i zaniedbania z przeszłości sukcesywnie wykańczają człowieka. Jakby było mało że pada śnieg, jest cholernie zimno a ja nie mam ani nart, ani deski, ani sanek. Dobrze że mam chociaż worek, a i ten bez siana czy słomy:) I Love my shitty life!!;] neva eva give up uh ah!!!;]
|
|
|
Ona otwiera okno na oścież podczas deszczu, a tanie wino pije prosto z butelki. Rano biega boso po trawie bo uwielbia dotyk rosy na stopach. Zasypia podczas kąpieli i uwielbia palić papierosy podczas malowania paznokci. Jest wyjątkowa, niepowtarzalna, a nikt nie jest w stanie tego zwyczajnie, docenić.
|
|
|
Mówisz, że nie jesteś szczególnie uzdolniony. Ależ jesteś. To w końcu ty, a nie ktoś inny wpadł mi do oka, wpuścił do brzucha stado motyli, zawrócił mi w głowie i wcisnął watę w kolana. Już wiesz, do czego jesteś zdolny?
|
|
|
a ona odkleiła sobie uśmiech z twarzy. już nie musiała udawać - miała swój.
|
|
|
|
tak, był czas kiedy uśmiech nie schodził mi z twarzy. gdy leżałam na łóżku, słuchając muzyki i uśmiechając się sama do siebie. gdy, wybiegałam na deszcz w samej koszulce śmiejąc się i skacząc po kałużach. gdy nie przesypiałam nocy, bo rzeczywistość była lepsza niż sen. gdy uśmiechałam się do telefonu. tak, byłam wtedy szczęśliwa. tak, wtedy był też On. / veriolla
|
|
|
wtulając się w misia leżała gapiąc się pustym wzrokiem w telewizor poczuła wibracje patrząc na telefon dzwonił on..... a przecież już zapomniała zmusił ją do łez
|
|
|
najgorzej jest wieczorem kiedy leżysz już w łóżku i nie wiesz co masz robić bo tak naprawdę nie masz już nic.
|
|
|
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów. Pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeżeli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
|
Jestem zbyt szlachetną suką dla takiego kundla jak ty.
|
|
|
siedziała w oknie co dziennie w nocy patrząc na gwiazdy nie wiedziała tylko ,że jej już dawno zgasła...
|
|
|
Nie tak jak teraz. Spojrzę normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłość.
|
|
|
|