przesiedziała cały dzień w domu , owinięta kocem z totalnym nieładem na głowie . ciągle w jej pokoju słychać było na poprawę humoru ''nossa nossa'' które śpiewała udawając , że wszystko do końca jest ok. niekiedy wychodziła ze swojego małego bunkru by zrobić nową herbatę czy też przywlec coś słodkiego ze sobą . nie mogła pojąc tego , iż rok tak szybko minął , że już za parę godzin na niebie rozbłysną ...kolorowe iskry , wszyscy będą chodzić nawaleni i o dwunastej w nocy , wszyscy zaczną życzyć sobie ''szczęśliwego nowego roku'' , w tej chwili zawsze się zastanawiała , czy ludzie do końca wtedy są tacy szczerzy ? czy po prostu tak mówią , na odczepkę i żeby nie było . jednak w tym roku wie , że będzie inaczej , inaczej na pewno będzie z nią i z nim - z nimi . pomimo tego , że wiele razy ich związek był zakańczany , wierzyła w to jak nigdy , że tym razem będzie lepiej , a nowy rok , uważany za ''koniec świata'' nie przeszkodzi im w niczym . /glamour_rap.
|